18-02-2018, 19:46
Z pewnością nie jest to zakończenie cyklu.
Podoba mi się, jak składasz frazy, jak ukrywasz przesłanie znane tylko Tobie, jako Autorce, pod fasadą metafor... Ta wieloznaczność, te odwołania do spraw wiary vs. spraw ludzkich, damsko-męskich... Oj, Iwonn... Bluźnierczyni
To nie jest wiersz na jedno czytanie. Będę wracać.
Podoba mi się, jak składasz frazy, jak ukrywasz przesłanie znane tylko Tobie, jako Autorce, pod fasadą metafor... Ta wieloznaczność, te odwołania do spraw wiary vs. spraw ludzkich, damsko-męskich... Oj, Iwonn... Bluźnierczyni
To nie jest wiersz na jedno czytanie. Będę wracać.