Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Konsultacje literackie Gunnar-Kotkovsky
#17
Cytat:Tak, tylko wtedy sam "las" musi iść na początek zdania "Z lasu dobiegał tylko..." bo inaczej będzie kulawo.

No, chyba istostnie tak.

Cytat:Podkreśla spartańskie warunki. Siedzi też w domyśle na ziemi/po "turecku".
Mnie, mimo wszystko "klocek" kojarzy sie z wymiarami 10x10 cm. Wink Może więc raczej pniak, lub obrobiony pniak?

Cytat:Słowo "nagle" jest oczywiste, lecz w moim mniemaniu dodaje dramatyzmu sytuacji

Może i tak. Może znajdź tez bardziej odp. synonim, wyraz bliskoznaczny na to iż ...strzała ugodziła go w szyję. Bo ugodzic to można mieczem, toporem itp. a strzała, choć "delikatniejsza" wydaje się tu za subtelna.

Cytat:Skróty słuszne, ale tu stawiam na dramatyzm sytuacji. Czytelnikiem ma wstrząsnąć opis postaci, do której poczuł sympatię. Ma być jak najbardziej obrazowa, "filmowa". I z relacji kilku osób wiem, że zabieg się w tym miejscu udał. Niektórzy po przeczytaniu 1 rozdziału mieli wręcz pretensje, że uśmierciłem takiego sympatycznego chłopaka
Hmm, no to może usuń jedynie przymiotnik "ciemna" by okroić zdanie ze zbytecznych słów ile się da a i  zachowac dramatyzm sceny? A skoro czytelnicy polubili jednego z twoich bohaterów znaczy to może że chyba udało sie Tobie stworzyć postać z krwi i kości? Żyjącą, realną, nie zaś tzw. papierową, płaską. Przynajmniej w pewnym stopniu. A to chyba jakoś świadczy o twoim potencjale pisarskim.


Cytat:Chyba zrezygnuje z kotłowaniny, na rzecz pospolitej walki.

Ale też jakoś nie wyobrażam sobie
zdań:
Ujrzał pospolitą walkę; Ujrzał walkę.

Cytat:Zewsząd nadciągali ubrani na czarno, zamaskowani bandyci, dzierżący miecze i topory.

Zewsząd nadciągali ubrani na czarno, zamaskowani bandyci,   dzierżąc miecze, topory.

Uwzględniając całą scenę bitwy, wszystkie tworzące ją zdania to ostatni przecinek zamiast "i" zdynamizowałby chyba tempo akcji?

Cytat:Dobre zakończenie tekstu też jest sztuką. Ostatnie zdanie nie może sprawiać wrażenia, że tekst został urwany, nawet jeśli autor zostawia czytelnika w samym środku akcji. Ostatnie zdanie już się raczej nie zmieni, choć pomyślę nad tym jeszcze.
Ja tak tego zdania, po sugerowanej zmianie bym nie odbierał.

Jesteś pewien że drugiego rozdziału nie przerabialiśmy? Na pewno w pierwszym poście, który Tobie napisałem wytykałem Ci żartobliwie "multi kulti" w nazewnictwie, jak i wprowadzanie nazw, które wg. mnie kojarzą się powszechnie ze współczesnością. Pamiętasz? Napewno zaś jeśli już jakiś rozdział przerabialiśmy to w całości a nie np. w 1/4, lub 3/4. Jesśi już coś pomijałem milczeniem to uznałem że nie trzeba w danym miejscu nanosić poprawek. Albo też ewentualne z nich dotyczyć mogły czegoś, co już wspomniałem, a co wydawało się sprawą trzeciorzędną. Choć osobiście, gdybym był autorem twej powieści też bym docyzelował.
[i]Pozdrawiam również.
Smile[/i]
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Konsultacje literackie Gunnar-Kotkovsky - przez Kotkovsky - 14-04-2018, 19:30

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości