09-11-2015, 13:06
Z przyjemnością wróciłam do tego opowiadania, wiadomo, w ramach ZNT (Zajęcia Nekrofilskie Terenowe). Zastanawiłabym się nad klasyfikacją (to w zasadzie utwór z pogranicza fantasy i SF), ale tak czysto akademicko, bo szufladka nie ma dla mnie znaczenia.
Najmocniejszą stroną tego utworu jest klimat i sam zarys wykreowanego świata - choć to ostatnie z niedosytem, bo aż się prosi o więcej.
I tak na marginesie - zazdroszczę Ci tego Kerima bo wiesz, moje to i w jedną i drugą stronę to samo... Nuda.
Najmocniejszą stroną tego utworu jest klimat i sam zarys wykreowanego świata - choć to ostatnie z niedosytem, bo aż się prosi o więcej.
I tak na marginesie - zazdroszczę Ci tego Kerima bo wiesz, moje to i w jedną i drugą stronę to samo... Nuda.