Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 4
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wróżka z ogłoszenia
#4
Cytat:Joanna kochała i dbała o swoje rośliny.

Lepiej by brzmiało: "Joanna kochała swoje rośliny i dbała o nie" IMHO. A w ogóle to zdanie w odniesieniu do poprzedniego trochę się nie ma logicznie.

Cytat:Minutę później widziały Seicento, wtem drogę przebiegł czarny kot.

Dziwnie brzmi to "widziały", może raczej "ujrzały", "wróciły do"?

Fajnie się zaczynało, lekko, ale niestety od momentu, gdy panie wybierają się do dzielnicy emerytów, jest coraz gorzej. Komentarze staruszków są mocno naciągane, natomiast zakończenie całego opowiadania jest po prostu nieudane. Ucięte, puenta wyszła sztucznie. Szkoda, bo pani Joanna i jej mąż zapowiadali obiecujący ciąg dalszy, zaskoczył mnie ten rozdźwięk między postaciami, które Ci wyszły, a fabułą, która błyskawicznie stoczyła się po równi pochyłej.
Komentując dzielę się osobistymi, subiektywnymi odczuciami, nie poczuwam się do znajomości prawdy absolutnej Wink

W cieniu
Nie ma
Czarne płaszcze

[Obrazek: Piecz1.jpg] 

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Wróżka z ogłoszenia - przez Hillwalker - 08-06-2013, 17:54
RE: Wróżka z ogłoszenia - przez blackpepper - 08-06-2013, 21:14
RE: Wróżka z ogłoszenia - przez Hillwalker - 08-06-2013, 21:26
RE: Wróżka z ogłoszenia - przez Kruk - 21-06-2013, 21:26
RE: Wróżka z ogłoszenia - przez Nana - 22-06-2013, 10:58
RE: Wróżka z ogłoszenia - przez Hillwalker - 22-06-2013, 13:59

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości