15-10-2018, 11:11
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-10-2018, 11:23 przez pointofview.)
nie wszedł choć mógł
w głąb czasu
w pianę ziemi
niebo w gołębie zasklepia
wśród wylizanych puszek
zarasta obojętnością
z oczu uciekł
nie znaczył dróg
zamienia się w tekturowe pudło
odwraca się na kolejny bok
ssie kciuk w kolorze denaturatu
ziemisty słony z filtrem na oczy
dworzec gniecie biodra i sny
na wielkim ekranie reklamy
umiejętnie omijają sennych
torami donikąd
życie się toczy
toczy
toczy
w głąb czasu
w pianę ziemi
niebo w gołębie zasklepia
wśród wylizanych puszek
zarasta obojętnością
z oczu uciekł
nie znaczył dróg
zamienia się w tekturowe pudło
odwraca się na kolejny bok
ssie kciuk w kolorze denaturatu
ziemisty słony z filtrem na oczy
dworzec gniecie biodra i sny
na wielkim ekranie reklamy
umiejętnie omijają sennych
torami donikąd
życie się toczy
toczy
toczy