Via Appia - Forum

Pełna wersja: Bywalec
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
nie wszedł choć mógł
w głąb czasu
w pianę ziemi

niebo w gołębie zasklepia
wśród wylizanych puszek
zarasta obojętnością

z oczu uciekł
nie znaczył dróg
zamienia się w tekturowe pudło

odwraca się na kolejny bok
ssie kciuk w kolorze denaturatu
ziemisty słony z filtrem na oczy

dworzec gniecie biodra i sny
na wielkim ekranie reklamy
umiejętnie omijają sennych

torami donikąd
życie się toczy
toczy
toczy
Bezdomność nie jest kwestią wolnego wyboru ani radosną egzystencją. Człowiek to nie ptak, nie ma skrzydeł, nie uwije sobie gniazda na drzewie. I nie jest zmiennocieplny, więc zima w kartonie to kiepski pomysł.
Nie sądzę, że ludzie są obojętni na los bezdomnych. To bezdomni nie oczekują pomocy od zwykłego człowieka z tłumu, tylko od Instytucji. A Instytucja ma wszystkich w dupie, także tych, co mają dach nad głową.

Ciekawe metafory.
Dobry. Puentę czytam: torami donikąd
                               toczy się życie
(zakurzony masz w tytule)
Dla mnie do przeredagowania.
Rozpisywał się nie będę.
(15-10-2018, 17:46)Julia napisał(a): [ -> ]Dobry. Puentę czytam: torami donikąd
                               toczy się życie
(zakurzony masz w tytule)

... starłem kurz Smile
(16-10-2018, 13:48)pointofview napisał(a): [ -> ]
(15-10-2018, 17:46)Julia napisał(a): [ -> ]Dobry. Puentę czytam: torami donikąd
                               toczy się życie
(zakurzony masz w tytule)

... starłem kurz Smile
Mądra sentencja - zapamiętam
Ciekawy, z udaną metaforyką. Jedna uwaga: a gdyby tak w puencie zrezygnować z się?