13-02-2018, 17:56
Kolejna historia z cyklu bazarowych, kolejna perełka. Żywy język i kawał prawdziwego życia. I ten humor sytuacyjny...
Ode mnie 5/5.
Za ten bon mot dałabym się posiekać na plasterki
Ode mnie 5/5.
Cytat:- Szminki na spierzchnięcie warg mniejszych bym potrzebował – udałem zainteresowanie.
Wyjęła kilka, zaczęła odkręcać, zachwalać niepokojące kolory. Zaproponowała jeszcze krem do nawilżania twarzy. Tego było za wiele, powiedziałem grzecznie:
- Ona nigdy na to nie pójdzie.
Za ten bon mot dałabym się posiekać na plasterki