Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 4
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Autentyczne /miłość dwojga poetów/
#3
Ładnie, ładniutko. Eterycznie tak jakoś. Jeśli mogę tylko zasugerować dwie poprawki: po ciewmku to okropny kolokwializm. Może "w ciemno", "na ślepo"? I jeszcze rozbiłym go na dwie strofy, będzie się płynniej czytać:

widzę ich na skraju tamtego snu
on jeszcze po ciemku buduje mosty
ona owija się nim
jak całunem z dawnych słów
a ja zapisuję westchnienia
i ginące z drganiem serca tęsknoty
powoli stają się mrzonką gasnącej świecy

ale szybciej pójdą w diabły niż w inne sny
pozbierałam ich słowa miłością pisane
szczęścia czas też wyniosłam
z chłodnej już pustki
wszystko to żmudnie układam w wersy
sklejam jak skorupy
porozbijane przez przemijanie
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Autentyczne /miłość dwojga poetów/ - przez Lyssa - 27-08-2013, 15:47
RE: Sen tylko zawirował - przez Lyssa - 30-08-2013, 10:42
RE: Sen tylko zawirował - przez RootsRat - 30-08-2013, 12:56
RE: Sen tylko zawirował - przez Piramida88 - 31-08-2013, 11:20

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości