07-02-2014, 16:47
Ha! Pamiętam ten wiersz.
Pamiętam też, że uniknęłam skomentowania go, bo zwyczajnie nie wiedziałam, co mogłabym napisać.
Do mnie trafia. Ciężko mi na tym etapie uzasadnić, dlaczego tak jest. Spróbuję.
Przede wszystkim bardzo łatwo jest mi się utożsamić z podmiotem, więc refleksję odbieram osobiście.
Ideologia to czasem morderstwo dla duszy.
Zwyczajnie.
Ja wybieram niedookreślność (a może i nieprzysiadalność).
Pamiętam też, że uniknęłam skomentowania go, bo zwyczajnie nie wiedziałam, co mogłabym napisać.
Do mnie trafia. Ciężko mi na tym etapie uzasadnić, dlaczego tak jest. Spróbuję.
Przede wszystkim bardzo łatwo jest mi się utożsamić z podmiotem, więc refleksję odbieram osobiście.
Ideologia to czasem morderstwo dla duszy.
Zwyczajnie.
Ja wybieram niedookreślność (a może i nieprzysiadalność).
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
żeby mnie wszyscy mieli lubić