Via Appia - Forum
Parafrazując Staffa - Wersja do druku

+- Via Appia - Forum (https://www.via-appia.pl/forum)
+-- Dział: LIRYKA (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-LIRYKA)
+--- Dział: Poezja (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja)
+---- Dział: Poezja 2018 (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja-2018)
+---- Wątek: Parafrazując Staffa (/Thread-Parafrazuj%C4%85c-Staffa)

Strony: 1 2 3


Parafrazując Staffa - Wiewióra - 06-02-2018

O szyby deszcz dzwoni, choć styczeń za oknem 
to śniegi nie leżą i drzewa w krąg mokre, 
perełki srebrzyste na trawach i kwiatach, 
że nic tylko usiąść i gorzko zapłakać. 
Gdy dżudże padają z chmur, które tak szare
powietrze niezdrowe, a pąki- nabrzmiałe 
i światło się sączy, leniwe i senne, 
choć zima być winna, obrazy wiosenne.


RE: Parafrazując Staffa - Marcin Sztelak - 06-02-2018

Dżdżu nie powinno być przypadkowo? I bardziej jesienne te klimaty, przynajmniej tutaj, bo u mnie zima...


RE: Parafrazując Staffa - Polliter - 06-02-2018

No, muszę przyznać, że bardzo mi się podoba ta parafraza "Deszczu jesiennego" Staffa.
Ładnie zachowałeś klimat jego poezji, a jednocześnie przekazałeś własne przemyślenia. Co z tego, że podpierając się pomysłem Staffa? Ważne, że brzmi to naturalnie i wiarygodnie.

Z pewnością powinno być "dżdżu", bo tak jest u Staffa (wybacz, że odpowiem Marcinowi za Ciebie, Autorze).
Masz tu też kilka innych drobnych niedoróbek, dwie spacje przed "drzewami" w drugim wersie i brak przecinka po "niezdrowe" w szóstym wersie. To drobiazgi, ale lepiej, żebyś je zniwelował, bo troszkę mi przeszkadzały podczas czytania.

Jednak pomimo tego, moje odczucia są bardzo pozytywne.

Pozdrawiam.


RE: Parafrazując Staffa - BJKlajza - 06-02-2018

O! Bardzo sympatycznie. Ja swego czasu popełniłem w zasadzie pastisz tego wiersza ( http://www.via-appia.pl/forum/showthread.php?tid=15341 ) ( Do poprawki literówki i spacje ( sprawdzajmy zanim wrzucimy do sieci , aby było jak najmniej do poprawiania literówek Smile ) - Dżdżu

Podoba się .


RE: Parafrazując Staffa - Wiewióra - 06-02-2018

A dziękuję serdecznie .Zaraz sprawdzę literówki i spacje.


RE: Parafrazując Staffa - Tjereszkowa - 06-02-2018

I mnie się bardzo podoba. Udany dialog z mistrzem Smile.


RE: Parafrazując Staffa - Polliter - 06-02-2018

Fajnie poprawiłeś ("Dżudżu") Big Grin Big Grin Big Grin


RE: Parafrazując Staffa - Grain - 06-02-2018

I nietuzinkowe rymy.
Wnuk wiedział kiedy się urodzić.


RE: Parafrazując Staffa - BJKlajza - 06-02-2018

dżudżu - to nawet całkiem zabawnie brzmi w tym kontekście Big Grin


RE: Parafrazując Staffa - goia55 - 06-02-2018

witaj ruda kitko, nie komentuję - podoba się i już


RE: Parafrazując Staffa - mirek13 - 06-02-2018

No przeca leży rytmicznie piąty wers.


RE: Parafrazując Staffa - chmurnoryjny - 06-02-2018

(06-02-2018, 17:19)Wiewióra napisał(a): O szyby deszcz dzwoni, choć styczeń za oknem 
to śniegi nie leżą i drzewa w krąg mokre, 
perełki srebrzyste na trawach i kwiatach, 
że nic tylko usiąść i gorzko zapłakać. 
Dżudżu spadają wśród chmur co tak szare, 
powietrze niezdrowe, a pąki nabrzmiałe 
i światło się sączy, leniwe i senne, 
choć zima być winna, obrazy wiosenne.

Ogólnie wrażenie baaaaaaaaaaaaaaardzo pozytywne. Dżudżu jest cudne :heart: , i urocze :cool: . Mam tylko tu dwie sprawy. Otóż, jeśli to--- jak widać--- ma być Twoja przedrzeźnianka *** jeśli ma być owo dżudżu--- to warto je pochylić, skursywić,  jest Twoje, stworzone przez Ciebie, jakby powrót do okresu dziecka w sobie, kiedy się dopiero nowe słowa z siebie wydaje: w ilościach, których potem już nie da się powtórzyć, a -- niestety--- rzadko kto je zapisuje, albo zapomina na przykład:, "gdzie notatnik wcięło, abo cóś". Nie, no rozczuliłaś mnie znowu, ja- padnięty po dniu kapitalnym, ale naprawdę wariackim,  się motam, Mogę edytować komentarz, mogę korygować, ale mi się nie chce, sił nie mam, a poza tym--- ledwo żywy wiersz odbieram i ryj mi się jednak cieszy. Dżudżu spadają --- jednak jest trochę nieścisłe chyba. Spadają, więc dżudżu jest w liczbie mnogiej. TE Dżudżu? Ok, a jak pojedyncza.? No, chyba że w pojedynczej i mnogiej brzmią tak samo- To Dżudżu i Te dżudżu? Trochę by to było wysilone wg mnie.... Wiesz, mnie przyszła pierwsza myśl, by zwyczajnie zrobić to jako Dżudżu spada. Owszem, może przez to być wyraźna pauza, bardzo słyszalna i  w takiej sytuacji warta może zamknięcia przecinkiem, albo rzeczywistą pauzą, gdzie dalsza myśl w wersie będzie szła jak dotąd? 
Jeszcze wróć tu, za parę dni. Dziś tylko w ten utwór mam siłę wejść i zostawić po sobie ledwo żywy, choć szczęśliwy ślad, jeszcze przez Ciebie rozczulony. Wrócę, zobaczę co się tu porobi albo zostanie i ... łocynię, albo ocenię... na dziś mogę podziękować za rozszerzenie mi uśmiechu. 
---------

***(neologizm, choć się przecież i przeca  tyż ze Staffem kojarzy- tak, że tylko  czekać, swoją drogą kiedy 'Malinowy chruśniak Leśmiana weźmiesz na liryczną tapetę:  :cool:  - to jednak wolę określenie przedrzeźnianka, bo ... tak jakoś, mam nadzieję, sympatycznie brzmi, zwłaszcza pod wpływem Twojej publikacji dzisiejszej),

------------------

Nie no dobra. Wrócę bardziej pełny sił, to może i ten komentarz, jak wyrobię skoryguję. Pozdrawiam i idę, abyś nie widziała, ze ziewam i chwieję się po całym dniu grania...  Salut, Madame! :cool: :D :angel: lecę-em


RE: Parafrazując Staffa - Miranda Calle - 06-02-2018

(06-02-2018, 20:36)mirek13 napisał(a): No przeca leży rytmicznie piąty wers.

Nie leży, stoi jak trza. Wszak "dżudżu" nie "dżdżu".

Mam wrażenie, że jesteś coraz lepsza, Minilisku. Wrócę tu jeszcze, jak się odleży.


RE: Parafrazując Staffa - mirek13 - 07-02-2018

Ale dżudżu jest wymysłem na siłę pod rytm.
Nawet siłą nawyku przeczytałem dżdżu, bo mózg podpowiada prawidłową formę!
To jakbym zamiast kierowca, użył kierownicowca, bo mi do rytmu pasuje.


RE: Parafrazując Staffa - chmurnoryjny - 07-02-2018

Neologizmy rodzą się czasami z pomyłek, przeca. Ale myślą, że warto rozważyć właściwą formę odmiany. Najwłaściwszą... by brzmiała....