"pusta woda" - Wersja do druku +- Via Appia - Forum (https://www.via-appia.pl/forum) +-- Dział: LIRYKA (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-LIRYKA) +--- Dział: Poezja (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja) +---- Dział: Poezja 2018 (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja-2018) +---- Wątek: "pusta woda" (/Thread-pusta-woda) |
"pusta woda" - Toya - 26-01-2018 wydobywam się od wczesnej wiosny do dziś bezowocnie choć pora zbiorów dawno minęła piwnica pusta na strychu stary kurz wydobywam się zawsze pod prąd spod ciężkiej ręki ojca i matki od siedmiu boleści i dzieci przyklejonych do ścian na słowo żółć z żółci i czas aż dojrzeją rozbełtując niebo zalegające w kałużach po brudny zmierzch i ptaki strącone patykiem z mułu i wspomnień światła lepią nowe skrzydła i wschód który zwróci im cienie Tytuł zapożyczony z powieści Krystyny Żywulskiej - "Pusta woda" RE: "pusta woda" - Julia - 27-01-2018 Wstrząsający wiersz o traumie z dzieciństwa. Ciekawie zobrazowany - doskonała puenta. Idealnie dopasowany tytuł. RE: "pusta woda" - Toya - 27-01-2018 Dziękuję, Julio. RE: "pusta woda" - chmurnoryjny - 27-01-2018 aż dojrzeją rozbełtując niebo zalegające w kałużach po brudny zmierzch i ptaki strącone patykiem na dnie za sam ten fragment masz ode mnie uznanie. Bardzo szczery i emocjonalny, ale wg mnie nierozemocjonowany (na szczęście) utwór. Gdybym w czasach, kiedy byłem tu w gronie krytyków, miał oceniać, pewnie wahałbym się: między 4,5 a 5, co w konsekwencji dałoby "piąteczkę"- teraz tylko mogę Ci przybić piątkę wirtualnie i ... oddać pewnym utworem.... "Tataraki w hiacyntach' https://www.youtube.com/watch?v=31S-E6eB5zg RE: "pusta woda" - mirek13 - 27-01-2018 Się podpisuję pod komentem wyżej. Ten sposób przekazu emocji jest nie do podrobienia. Jest niezwykle szczery i po prostu piękny. RE: "pusta woda" - chmurnoryjny - 27-01-2018 Zapomniałem uściślić. Zawsze stałem i nadal stoję na stanowisku, że utwór poetycki ma nie opowiadać o emocjach, ale -obrazując pewien stan ma te - emocje wywoływać, zarażać nimi. Bo tak naprawdę mało kogo obchodzą emocje autora, peela, ale własne, odbiorcze. I tu tak mam, trochę jak na niektórych obrazach Chagalla (w rozumieniu emocji). Podobne stany w odbiorze miałem pierwszy raz widząc 'Białe ukrzyżowanie" http://diec.mazurska.luteranie.pl/pl/biuletyn/zdjecia/chagall-bialeukrzyzowanie.jpg I w sensie odbioru nie uważam, abym przesadzał. Bo choć zupełnie innych spraw - i wiersz i obraz- dotyczą, więc z wielu powodów trudno tu porównywać, a nawet zwyczajnie nie powinno się, aby- mówiąc delikatnie- nie popaść w przesadę. ot, po prostu finalny stan emocji i wrażeń mam bardzo podobny i .... nawet gdybym, po zejściu na ziemię, nagle zamierzał czegoś się czepiać w utworze (w odniesieniu do innych Twych tekstów), to po prostu, nie mam tu serca szukać czegoś, czy się doszukiwać. Jest ładnie namalowane. A wyróżniony wyżej przeze mnie fragment po prostu mnie kupił. No, to i nie godziłoby się czepiać Ave ArS RE: "pusta woda" - mirek13 - 27-01-2018 I tu się pięknie rozmijamy. To przekombinowany wywód prostych spraw i odbiorów zwykłego czytelnika. RE: "pusta woda" - Toya - 27-01-2018 chmurnoryjny, Mirku - ja też wychodzę z założenia, że poezja ma wzbudzać emocje i właśnie tego szukam (tego czyli emocji), czytając teksty innych piszących. Niezwykle ważna jest też dla mnie prostota. Nie szukam wielkich słów i udziwnień. Wiersz musi być zrozumiały dla czytelnika. Musi poruszać odpowiednie struny, a nie zmuszać do alpejskich kombinacji przy rozszyfrowywaniu kolejnych wersów. Po napisaniu tego wiersza miałam wątpliwości. Bałam się, że może nie zostać odpowiednio odebrany, że (być może) wkradł się patos i nadmierne epatowanie cierpieniem. Po komentarzach widzę, że były to obawy nieuzasadnione. Tym bardziej mi miło i tym bardziej dziękuję RE: "pusta woda" - mirek13 - 27-01-2018 Ewa, to trochę mędrkowanie sobie, a muzom. Nie da się wzbudzić emocji, nie przekazując emocji. Jeśli w wierszu widzę czyjeś cierpienie, to wiersz wzbudza we mnie żal i współczucie. To strasznie proste. Może za proste. RE: "pusta woda" - Toya - 27-01-2018 Może i tak. Nie umiem się wypowiadać. Chyba, że w wierszach. I tego się trzymajmy. RE: "pusta woda" - chmurnoryjny - 27-01-2018 Wracam z uprawnieniami, więc 5/5 w pełni zasłużone. Ave ArS RE: "pusta woda" - Toya - 28-01-2018 (27-01-2018, 23:31)chmurnoryjny napisał(a): Wracam z uprawnieniami, więc 5/5 w pełni zasłużone. Ave ArS Dziękuję. RE: "pusta woda" - BJKlajza - 28-01-2018 Dobry, co tu więcej gadać RE: "pusta woda" - Toya - 28-01-2018 Dziękuję, Błażeju. RE: "pusta woda" - Tjereszkowa - 03-02-2018 (26-01-2018, 22:38)Toya napisał(a): wydobywam się Jak mówisz, że cięłaś jak szalona, to niezły tu musiał być gąszcz . A poważnie - piękny wiersz. W Twoim stylu, choć nieco wyszłaś poza swoje ulubione rekwizyty. Bardzo mi się podoba, a od ideału IMO dzieli go tylko jedno cięcie. |