Via Appia - Forum
arlekin używał farby zmywalnej - Wersja do druku

+- Via Appia - Forum (https://www.via-appia.pl/forum)
+-- Dział: LIRYKA (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-LIRYKA)
+--- Dział: Poezja (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja)
+---- Dział: Poezja 2018 (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja-2018)
+---- Wątek: arlekin używał farby zmywalnej (/Thread-arlekin-u%C5%BCywa%C5%82-farby-zmywalnej)



arlekin używał farby zmywalnej - chmurnoryjny - 20-01-2018

***

autoportret na ucho

                                                                              vincentem mi się zaciął

                                                                               bo lepiej czasem zużyć

                                                                                 zużyte bo czacha dymi 
fają (jak z vickowego obrazka)

 

                                                        1.
arlekin używał farby zmywalnej i w zgodzie z trendem  koktajlowych czasów
skrzyżował się z pierrotem i parzył  z nim i nim mimem i mimo w hołdzie
dla zasady kwaśnego  deszczu spod oka mgnień ot po prostu dorzucił symbolikę
dżokera bo czasy takie blefne  podpowiadają rękaw by się zmyć o właściwym
 
momencie nawiązaniem do piłata obsesyjnej lejdi makbet  witkacemu przy tym
nie zapominając chorobliwej potrzeby  dbania o dłonie w każdej chwili (nie tylko
po odejściu od sedesu  i sapania) szorował twarz bo samemu w ryj uderzyć z otwartej
nie sposób na tyle mocno by powstała kalka linii papilarnych  jak blizny i kopia
 
bliżniaczo  zapisanego (ponoć) losu  awersem  a-wersją ot
po prostu
 
 
                                                          2.
szorował szorował szorował krzyczał niech żyje sztuka  konania i komedia  
z samoudręczeń  niech żyje  rozwodnienie  farby  komedią upartą w dramatesce
(ot po prostu) misa jest pełna obojętnego odczyniania w hołdzie dla zasady  kwaśnego
deszczu spod oka
 
mgnień
 
                                                         3.
farba nie zastąpi łzy choćby i rozwodniona i niedomyta czasy takie  blefne
podpowiadają  rękaw  by się zmyć o właściwym momencie ciężarem
 
 ot
 
 
                                                        4.
śpiki pod nosem kpią judaszem kolombina zawsze była  dziwką  jak ta lala bo nike
nie ma do tego głowy nie ma  czym i o czym ziewać
 
 i brwić
(na o'k***k.o.) 


===============
https://pl.wikipedia.org/wiki/Czaszka_z_pal%C4%85cym_si%C4%99_papierosem#/media/File:WLANL_-_wikiphotophile_-_Kop_van_een_skelet_met_brandende_sigaret,_Vincent_van_Gogh,_1886.jpg


RE: arlekin używał farby zmywalnej - Miranda Calle - 22-01-2018

Co ma wspólnego tragedia Van Gogha z komedią dell’arte?
Czaszka z palącym się papierosem Smile
Sztuka jest odbiciem życia, a czasem odbija się czkawką, przesadą, jąka się i potyka, obijając sobie ryj.



Cytat:szorował szorował szorował krzyczał niech żyje sztuka  konania i komedia  
z samoudręczeń  niech żyje  rozwodnienie  farby  komedią upartą w dramatesce
(ot po prostu) misa jest pełna obojętnego odczyniania w hołdzie dla zasady  kwaśnego
deszczu spod oka


Rozwodnienie i rozwolnienie kontra twórcza obstrukcja, która raczej panu nie grozi, panie Bardzie Smile


RE: arlekin używał farby zmywalnej - Marcin Sztelak - 22-01-2018

Ileż tu doskonałej poezji, do zaczytywania się.


RE: arlekin używał farby zmywalnej - BJKlajza - 25-01-2018

1. Łojesu , a ić pan w cholerę Big Grin Bardzo źle się czyta , pokombinowałbym z interpunkcją może albo z wersyfikacją ...
2. O wiele lepiej i jaśniej i w ogóle banana na mordzie dostałem czytając ten fragment , niby pompatycznie a jednak groteskowo ( to dobry kawałek tegoż )
3 i 4 jeszcze lepsze , totalnie absurdalne dopełnienie całości


Słowem : popraw pan cześć pierwszą i pińć gwiazdków powinno wpaść od krytyków Big Grin Big Grin


RE: arlekin używał farby zmywalnej - chmurnoryjny - 26-01-2018

każda poprawka części pierwszej psuje dop---l finiszu :Tongue poza tym czacha ma dymić Tongue