Liczba postów: 18
Liczba wątków: 9
Dołączył: Jun 2012
Dzieło insomnii. Zmiana stylu jak najbardziej zamierzona.
nie krępuj się
rzuć garścią iskier
z radością
doleję oliwy
i podłożę drwa
dla jej wysokości
Nie krępuj się,
rozgrzej stal
aż do czerwoności.
Nie krępuj się,
wbijaj gwoździe
wzdłuż moich kości.
Nie krępuj się,
zniosę wszystko
dla Jej wysokości.
Liczba postów: 2 721
Liczba wątków: 50
Dołączył: Dec 2010
W bezsenne noce dużo z człowieka wyłazi, także i te nieprzespane. Mała niekonsekwencja, raz "jej" wysokość, a raz "Jej". Poza tym, o dziwo, jakoś mi się podoba, wydaje się taki wyrazisty ten tekst, z pazurkiem, takie gniewne i ironiczne zarazem. Nie jest to co prawda arcydzieło, i jest odrobinę banału, i utartych zwrotów, ale tutaj jakoś mnie nie rażą. Gorzej, że wydaje się niedokończony, czy raczej urwany "z przodu", ale to tylko moje wrażenie. Tekst jak kamyczek o ciekawym kolorze
Liczba postów: 18
Liczba wątków: 9
Dołączył: Jun 2012
Dziękuję bardzo za komentarz, mała i wielka litera była zamierzona, "urwanie" zauważyłem w trakcie, lecz stwierdziłem, że komponuje się z zamysłem utworu, więc postanowiłem nic nie dopisywać.
Pozdrawiam
Liczba postów: 2 245
Liczba wątków: 29
Dołączył: Sep 2012
niezgodności aż biją po oczach - jedna zwrotka bez inteprunkcji, druga z; wielka litera, mała litera; rym, brak rymu. się człowiek zastanawia, czy to z zimną krwią i przekorą, czy może dwóch innych ludzi tworzyło te strofy.
Cytat:Dzieło insomnii. Zmiana stylu jak najbardziej zamierzona.
chcesz powiedzieć, ze to nie jest twoje?
o jakiej zmianie stylu (jakim stylu?) mówisz?
mi tez się podobał. a właściwie druga zwrotka; pierwsza, uważam, jest konieczna (sam bym napisał nawet więcej, mało tu tego, za mało), ale w niniejszej postaci jest zwyczajna, nic ciekawego. to żaden tam błąd, ani nawet minus, ale możnaby się wysilić o coś ciekawszego po prostu
Liczba postów: 18
Liczba wątków: 9
Dołączył: Jun 2012
@miriad
W stuprocentach moje, insomnia to bezsenność, wystarczy z reszta spojrzec na czas wyslania posta
Cytat:o jakiej zmianie stylu (jakim stylu?) mówisz?
Cytat:jedna zwrotka bez inteprunkcji, druga z; wielka litera, mała litera; rym, brak rymu. się człowiek zastanawia, czy to z zimną krwią i przekorą, czy może dwóch innych ludzi tworzyło te strofy.
sam sobie odpowiedziałeś/łaś.
Liczba postów: 2 245
Liczba wątków: 29
Dołączył: Sep 2012
aha
bo nie wiem, czy wiesz, ale mamy taką użytkowniczę - Insomnię
czemu zmieniłeś tak ten styl? lipa.
Liczba postów: 18
Liczba wątków: 9
Dołączył: Jun 2012
Obie części stanowią technicznie kontrast - druga to jest ta "ładna". Miała ona pokazywać zarówno treścią (co mi chyba wyszło) oraz budową (co właśnie dyskutujemy, więc raczej mniej ) gotowość i wytrwałośc do przeżywania bólu - oczywiście dla Jej wysokości.
Liczba postów: 1 839
Liczba wątków: 81
Dołączył: Dec 2010
Moim grzesznym zdaniem zabieg ze zmianą stylu nietrafiony.
No i przyznaję - ja nie rozumiem tego wiersza, nie wiem, o czym jest. Poważnie.
Rymy, paralelizmy - niezbyt dobrze się to czyta.
Tyle, co mam do powiedzenia. Chętnie przeczytam coś innego Twojego autorstwa.
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
|