Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 4
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
trzeba iść naprzód
#1
mam w szufladzie zapalniczkę
nie pamiętam nawet skąd

więc nie opowiem jej historii
siedząc przy ognisku
ze starą gitarą w rękach

nie palę
nie umiem grać na gitarze

ale czasami gapię się
w coraz słabszy
płomień

i nawet jeśli nie zdołam oświetlić nim
tych wszystkich ścieżek dróg czy innych zawiłości
również będących obywatelskim obowiązkiem

to w najgorszym wypadku
zeszczam się w nocy

przynajmniej tak mówią
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.

Ani myślę wracać na stałe.
Odpowiedz
#2
Kuźwa, oki dalej sobie chodzisz po wydeptanych ścieżkach, ale nie mogę się szczerze nie uśmiechnąć z aprobatą;-)

a żeby Cię Młody... wisz


Niech MoCZ będzie z Tobą, ale uważaj na boskiego URYNOsaTongue
[Obrazek: Piecz2.jpg]
Odpowiedz
#3
No taki wojbikowy styl, faktycznie Tongue
Oczywiście dobry wiersz, jak najbardziej. Na samym końcu się uśmiechnęłam, a chyba właśnie tego potrzebowałam.
Szału zaskoczenia nie było, ale uśmiech tak. Ogólnie wszystko tutaj jest ok. Klimat, forma i tak dalej...
Zostawiam 4/5 Smile
[Obrazek: Piecz2.jpg]






Odpowiedz
#4
Bardzo fajne, wojbik.

Pozdrawiam.


[...] we kill people who kill people because killing people is wrong [...]
Odpowiedz
#5
W porządku, dzięki za pochylenie się nad tekstem.

Pozdrawiam.
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.

Ani myślę wracać na stałe.
Odpowiedz
#6
Ten mi się bardziej podoba. Jest bardziej Twój nic na siłę.
Lapsus Calami

Licho nie śpi
Insomnia też

Lapsus Calami
Odpowiedz
#7
Kiedyś czytałem już ten utwór, ale teraz z chęcią wracam. Kiedy go czytałem, to nie mogłem jeszcze go oceniać. teraz mogę, a i odświeżę z przyjemnością, aby sam autor zobaczył, czy od tamtego czasu poczynił postępy, czy też nie...


oceniam 4/5 bo utwór w sumie fajny... choć nie należący do wybitnych. Przynajmniej w Twoim zestawie tutaj opublikowanym. Niemniej ma w sobie to coś, co warto po prostu przypomnieć... Tongue

zresztą, powiedzmy, ze na przekór tytułowi wierszaTongue cofnąłem się, pogrzebałem. Bo podobno trzeba się cofnąć, pogrzebać (nie uściślam gdzie i w czym Tongue) i wówczas można z większą siłą iść jak w tytule... NAPRZÓD!! TADAMMMM
[Obrazek: Piecz2.jpg]
Odpowiedz
#8
Do połowy miałam wrażenie, że dałeś tyłów i będzie lipa po całości.
Od połowy było coraz milej. xD

Tak serio - jako pastisz kupuję to w stu procentach. W stu pięćdziesięciu.
A jako poważną formę poetycką - nie.
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Odpowiedz
#9
Nawet nie pamiętałem, że kiedyś coś takiego odkopałem. Dziękuję, że wpadliście i miło mi bardzo z tego powodu. c:
Fanto, to chyba miał być pastisz, istotnie xD

Pozdrawiam ciepło!
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości