Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 4.5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
stamtąd do metafizyki
#1
stamtąd do metafizyki

dla ładnych i mądrych, nawet jeśli mieszkają daleko za metafizyką

spotkałem dziewczynę
interesowała się ‘patafizyką
myślałem że takie rzeczy
tylko w równoległych wszechświatach

IQ większe niż liczba moich kwantów
prosiła bym policzył
jej pofałdowania i zakręty
istoty szarej

miała ładną buzię
w wieku lat sześciu
skonstruowała łódź
która była sitem

(a w klatce piersiowej
rósł jej nenufar)

też na drugiej jej było Asperger
umówiliśmy się na randkę
w pochodnej Paryża
i czoKopenhagi na śniadanie

opuszczając metafizykę poprosiła mnie
bym włożył w jej mózg swój
twardy na dziesięć w skali Mohsa
i połaskotał po jądrze półleżącym
Proszę we mnie wierzyć.
Odpowiedz
#2
Erazma Heart

Mam słabość do takich nieco dwuznacznych tekstów. Dobra robota.

Pozdrawiam.
Odpowiedz
#3
Panie Wojbiku, na panu zawsze można polegać. Też mam słabość do swoich fanów, już tyle razy zapraszałam do siebie nad Paryż. Ale mam prezent: https://www.youtube.com/watch?v=6YKWKIfEN8Y Powinno się słuchać przy lekturze. Wink

Z pianą złudzeń i nenufarem w płucach.
Pozdrawiam.
Proszę we mnie wierzyć.
Odpowiedz
#4
Świetny, błyskotliwy i uroczy wiersz.
Odpowiedz
#5
Ach, panie Marcinie Robespierre, dziękuję najpiękniej. Śniło mi się, że zasiadałam z panem w Komietecie Bezpieczeństwa Filozoficznego, głośno się naradzaliśmy, a potem skazywaliśmy grafomanów na dekapitację, by po tuż po wykonanej egzekucji badać, czy odcięte głowy mówią limerykami. Świetnie się bawliśmy.

Kolorowo i krwawo.
Pozdrawiam.
Proszę we mnie wierzyć.
Odpowiedz
#6
Również doceniam, jak chyba wszystkie utwory zresztą. Zatem pozwolę sobie bez specjalnego uzasadnienia na zostawienie po sobie 5/5 z radością amatora w prosektorium.
Odpowiedz
#7
Przedostatnia strofa jest słaba jak śledź, ale reszta cukierkowa i do wysmoktania.
Całuję ciepło.
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Odpowiedz
#8
Bel, ma belle fille, wie pani, że zmarłych trzeba pochować przed nastaniem niedzieli? Tak mówił zawsze mój papa.

Fantasmmmagorio, a gdzie pani całuje najchętniej?

Daję państwu po wingoronku w nagrodę.
Pozdrawiam.
Proszę we mnie wierzyć.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości