Via Appia - Forum

stamtąd do metafizyki

dla ładnych i mądrych, nawet jeśli mieszkają daleko za metafizyką

spotkałem dziewczynę
interesowała się ‘patafizyką
myślałem że takie rzeczy
tylko w równoległych wszechświatach

IQ większe niż liczba moich kwantów
prosiła bym policzył
jej pofałdowania i zakręty
istoty szarej

miała ładną buzię
w wieku lat sześciu
skonstruowała łódź
która była sitem

(a w klatce piersiowej
rósł jej nenufar)

też na drugiej jej było Asperger
umówiliśmy się na randkę
w pochodnej Paryża
i czoKopenhagi na śniadanie

opuszczając metafizykę poprosiła mnie
bym włożył w jej mózg swój
twardy na dziesięć w skali Mohsa
i połaskotał po jądrze półleżącym

Erazma

Mam słabość do takich nieco dwuznacznych tekstów. Dobra robota.

Pozdrawiam.

Panie Wojbiku, na panu zawsze można polegać. Też mam słabość do swoich fanów, już tyle razy zapraszałam do siebie nad Paryż. Ale mam prezent: https://www.youtube.com/watch?v=6YKWKIfEN8Y Powinno się słuchać przy lekturze.

Z pianą złudzeń i nenufarem w płucach.
Pozdrawiam.

Świetny, błyskotliwy i uroczy wiersz.

Ach, panie Marcinie Robespierre, dziękuję najpiękniej. Śniło mi się, że zasiadałam z panem w Komietecie Bezpieczeństwa Filozoficznego, głośno się naradzaliśmy, a potem skazywaliśmy grafomanów na dekapitację, by po tuż po wykonanej egzekucji badać, czy odcięte głowy mówią limerykami. Świetnie się bawliśmy.

Kolorowo i krwawo.
Pozdrawiam.

Również doceniam, jak chyba wszystkie utwory zresztą. Zatem pozwolę sobie bez specjalnego uzasadnienia na zostawienie po sobie 5/5 z radością amatora w prosektorium.

Przedostatnia strofa jest słaba jak śledź, ale reszta cukierkowa i do wysmoktania.
Całuję ciepło.

Bel, ma belle fille, wie pani, że zmarłych trzeba pochować przed nastaniem niedzieli? Tak mówił zawsze mój papa.

Fantasmmmagorio, a gdzie pani całuje najchętniej?

Daję państwu po wingoronku w nagrodę.
Pozdrawiam.