07-03-2018, 16:06
obiecałem drzewu opowieść – nie słuchało
ozłociło konar opadło zastygło nie drgnie nawet
nie zaszumi nie zatrzeszczy obojętne jak świat
jak ludzie – pogrążeni w malignie
a tam dzieją się rzeczy niepojęte
cuda nad cudami i koszmary z najgłębiej ukrytych
cząsteczek – tych nieznanych i tych nigdy
niedoświadczonych jest więcej niż pyłu
między konstelacjami niż słów niewymyślonych
bo im bardziej chcieć – tym mniej móc
im mniej niczego – tym więcej boli niezapominanie
opowieści której nie ma kto wysłuchać
ozłociło konar opadło zastygło nie drgnie nawet
nie zaszumi nie zatrzeszczy obojętne jak świat
jak ludzie – pogrążeni w malignie
a tam dzieją się rzeczy niepojęte
cuda nad cudami i koszmary z najgłębiej ukrytych
cząsteczek – tych nieznanych i tych nigdy
niedoświadczonych jest więcej niż pyłu
między konstelacjami niż słów niewymyślonych
bo im bardziej chcieć – tym mniej móc
im mniej niczego – tym więcej boli niezapominanie
opowieści której nie ma kto wysłuchać