Liczba postów: 779
Liczba wątków: 81
Dołączył: Jan 2010
w konstelacji twoich słów
wychwyciłam zawiłość myśli
marszowy krok w szarą noc
po rozgwieżdżonym asfalcie
puls łączących się spojrzeń
z alfą betą gammą i omegą uczuć
w makrokosmosie źrenic i linii papilarnych
pozostawionych we włosach
tak zwyczajnie
Cytat:Kiedy wypuszczam z papierosa dym
chcę poczuć to znów.
Bo nie wiem gdzie teraz jesteś Ty,
a chciałbym chyba byś była tu.
Liczba postów: 1 191
Liczba wątków: 187
Dołączył: Dec 2010
Widze, ze Ero wrocila na powaznie. Wiersz zgrabny, kobiecy. Moze znowu i jeszcze leosze Ci sie udawaly, ale ten jest ok.
Bardzo ladne ,,tak zwyczajnie" .
Pozdrawiam
Liczba postów: 779
Liczba wątków: 81
Dołączył: Jan 2010
Dziękuję pięknie za uwagę
Cytat:Kiedy wypuszczam z papierosa dym
chcę poczuć to znów.
Bo nie wiem gdzie teraz jesteś Ty,
a chciałbym chyba byś była tu.
Liczba postów: 838
Liczba wątków: 56
Dołączył: Oct 2011
Cytat:puls łączących się spojrzeń
Najbardziej mi się podoba ta linijka...
Dobry wiersz. Patrząc na kompetencję widoczną w twoich komentarzach nie spodziewałam się niczego innego. Chyba, że jeszcze lepszego.
Pozdrawiam!
Liczba postów: 779
Liczba wątków: 81
Dołączył: Jan 2010
Dziękuję za komentarz i komplementy
Cytat:Kiedy wypuszczam z papierosa dym
chcę poczuć to znów.
Bo nie wiem gdzie teraz jesteś Ty,
a chciałbym chyba byś była tu.