Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
codzienność
#1
w konstelacji twoich słów
wychwyciłam zawiłość myśli
marszowy krok w szarą noc
po rozgwieżdżonym asfalcie
puls łączących się spojrzeń
z alfą betą gammą i omegą uczuć
w makrokosmosie źrenic i linii papilarnych
pozostawionych we włosach

tak zwyczajnie
Cytat:Kiedy wypuszczam z papierosa dym
chcę poczuć to znów.
Bo nie wiem gdzie teraz jesteś Ty,
a chciałbym chyba byś była tu.
Odpowiedz
#2
Widze, ze Ero wrocila na powaznie. Wiersz zgrabny, kobiecy. Moze znowu i jeszcze leosze Ci sie udawaly, ale ten jest ok.
Bardzo ladne ,,tak zwyczajnie" .
Pozdrawiam Smile
Odpowiedz
#3
Dziękuję pięknie za uwagę Smile
Cytat:Kiedy wypuszczam z papierosa dym
chcę poczuć to znów.
Bo nie wiem gdzie teraz jesteś Ty,
a chciałbym chyba byś była tu.
Odpowiedz
#4
Cytat:puls łączących się spojrzeń
Najbardziej mi się podoba ta linijka... Smile
Dobry wiersz. Patrząc na kompetencję widoczną w twoich komentarzach nie spodziewałam się niczego innego. Chyba, że jeszcze lepszego.
Pozdrawiam!
Odpowiedz
#5
Dziękuję za komentarz i komplementy Wink
Cytat:Kiedy wypuszczam z papierosa dym
chcę poczuć to znów.
Bo nie wiem gdzie teraz jesteś Ty,
a chciałbym chyba byś była tu.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości