17-07-2012, 09:24
w konstelacji twoich słów
wychwyciłam zawiłość myśli
marszowy krok w szarą noc
po rozgwieżdżonym asfalcie
puls łączących się spojrzeń
z alfą betą gammą i omegą uczuć
w makrokosmosie źrenic i linii papilarnych
pozostawionych we włosach
tak zwyczajnie
wychwyciłam zawiłość myśli
marszowy krok w szarą noc
po rozgwieżdżonym asfalcie
puls łączących się spojrzeń
z alfą betą gammą i omegą uczuć
w makrokosmosie źrenic i linii papilarnych
pozostawionych we włosach
tak zwyczajnie