Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 4
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
bar całonocny „Casablanca”
#1
tak kocha się tylko w filmach
na deskach teatrów
lub w harlequinach

bohaterkom życiowych gawęd
nikt nie rzuca pod stopy płatków róż
tym bardziej jeśli pranie świeżością bieli się
na sznurkach a właśnie znów zanosi się na burzę

nieważne jak skończymy ale
tak sobie myślę
że to być może początek pięknej przyjaźni
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Odpowiedz
#2
Urzekające Fanto.

Ja również napisałam o burzy(gniew i cisza), tylko że Twoje zwieńczenie jest pozytywne i podoba mi się.
Zabawne, że czekamy na coś, a to nie przychodzi. Wiesz, list w butelce płynie, ale nie trafia do nas.
Trafiają tylko konsekwencje.

4/5
[Obrazek: Piecz2.jpg]






Odpowiedz
#3
Cytat:tylko że Twoje zwieńczenie jest pozytywne
Piramido, niech pani to powie setkom tysięcy tych biednych istot zwanych mężczyznami, im w takich chwilach zupełnie nie jest do śmiechu. Jeden z tego powodu kiedyś niemal spalił moją rezydencję. A drugi szkaluje mnie na zacnym naszym portalu. Koniecznie musimy zdawać sobie z tego sprawę i grać rolę śmiertelnie poważnie, zupełnie jak Ingrid Bergman. Ech.

Fantasmagorio, znowu pani swtorzyła bardzo ładnie namalowany miraż. Zwłaszcza:
Cytat:tym bardziej jeśli pranie świeżością bieli się
na sznurkach a właśnie znów zanosi się na burzę
Cudowna przerzutnia i nie tylko. Pozdrawiam. Z małą zazdrością.
Odpowiedz
#4
Cytat: tylko że Twoje zwieńczenie jest pozytywne

Piramido, niech pani to powie setkom tysięcy tych biednych istot zwanych mężczyznami, im w takich chwilach zupełnie nie jest do śmiechu. Jeden z tego powodu kiedyś niemal spalił moją rezydencję. A drugi szkaluje mnie na zacnym naszym portalu. Ech.

Cały czas im to mówięSad
Tylko czy oni potrafią słuchać?
Erazmo oni wtedy biorą miecz do rękiTongue
[Obrazek: Piecz2.jpg]






Odpowiedz
#5
Ach, widać mamy na forum prawdziwą femme-zostańmy-przyjaciółmi-fatale! Musi mieć pani solidne zamki w drzwiach... Wink
Odpowiedz
#6
Czytałem już wcześniej - opinia ta sama: świetne.

Pozdrawiam serdecznie. :3
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.

Ani myślę wracać na stałe.
Odpowiedz
#7
Pirka - dzięki Smile
Erazmo - pozdrów proszę Erazmusa, jego "Żyrafią erratę" pamiętam do dziśSmile
Wojtek - dzięki, dzięki, dzięki Wink

EDIT: puenta to nie moja zasługa, tylko scenarzystów Casablanki Wink
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Odpowiedz
#8
Fantasmagorio, pani wybaczy, ale nie zamierzam! Uważam wspominanie o nim w mojej obecności za naprawdę duży nietakt. Przecież żyrafa od początku do końca jest moja, skradziono mi ją kiedyś i teraz... To on powinien siedzieć w więzieniu (fatalny pomarańczowy gust, brr!) lub - co gorsza - gnić w piekle z Księżycowymi Nazistami, ale ja jestem cierpliwa, jak Uma Thurman, jeszcze spotka go los godny prozatorskiego huncwota z przerostem ego, miast, ekhm, talentu.

Ale i tak pozdrawiam. A żeby nie tylko offtopować, powiem jeszcze, że gra z elementami kultury popularnej (powiedzmy, że i Bogart, i Begamn, i Curtiz dzięki Casablance weszli do niej na zawsze) to chyba jedyne co nam pozostało w XXI wieku, w którym "wszystko już było". Jesteśmy dziećmi kultury remiksu. Nawet mi nie szkoda tych, co gubią aluzje podczas czytania, proszę nie tłumaczyć swoich dzieci, tytuł to aż nadto. Wink
Odpowiedz
#9
Cytat: tym bardziej jeśli pranie świeżością bieli się
koniecznie "świeżością bieli się" albo lepiej "bieli się świeżością".

w prozie bym to widział (w jakiejś rozwiniętej i skończonej najlepiej prozie; więc nie jako samodzielny tekst), ale w poezji mi o tyle nie pasuje, że nic z tego nie wypływa. jakieś tam.. parę słów od Podmiotu, i w zasadzie nic więcej. chyba po prostu czegos innego szukam w pozeji.

p.s. normalnie zatem bym się nie wypowiedział, ale chciałem zasugerować coś, co poprawi moim zdaniem ten jeden z wersów;] reszta to z racji zasad forum.
Odpowiedz
#10
Miriad - dzięki za opinię Smile
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Odpowiedz
#11
. .
Odpowiedz
#12
Hej, Bourbon Kidzie, pewnie o czymś Ci przypomina ten wers, co?

No, zagraj to jeszcze raz, Sun.

Miłego dnia. Smile
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Odpowiedz
#13
. .
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości