Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 4.5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
badania psycho-techniczne obiektu Golden Gate
#1
zawsze istnieje szansa że w dole coś jest
nie tak
jakbym widział zieloność rozłożystych barier
płynność czasu pomiędzy
zardzewiałą kłódką a mostem zakochanych

inaczej
życie bywa przereklamowane

w telewizji mówią o cudownym leku na wszystko
łykam odrdzewiacz
i wszystko boli jeszcze bardziej

to uszlachetnia

nawet żelazo
Odpowiedz
#2
List samobójcy z Golden Gate.
Swoją drogą, dwuznaczna nazwa dla mostu. Brama do innego świata. O ile w dole coś jest.

Rozgoryczenie, zawód, pesymizm, bezsilność - cóż, didaskalia pozostają niezmienne w twórczości tego Autora. Nie do pomylenia z żadnym innym.

W ostatnim wersie szwankuje gramatyka.
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#3
Na razie zaznaczę Ci tylko, że byłem. Życzę komentarzy, odwiedzin i merytorycznych opinii. Im więcej tym lepiej. Ja swoje trzy grosze najchętniej dodam po innych głosach, ewentualnie dorzucę to, co nie zostanie powiedziane. Tu, jak myślę, akurat odbiór i opiniowanie nie powinno sprawiać kłopotu. Ja się jednak nie chcę jeszcze odnosić co do detali, aby--- jak gdzie już indziej pisałem--- niczego mimowolnie nie narzucać moję wrodzoną "autorytarnością w odbiorze". Co zaś do "wywołanych uczuć", to tyż je (mejbi) ujawnię--- albo jako kryterium oceny "zwyczajnie potraktowawszy" dołożę jako składową ogólnej liczby gwiazdek, na jaie utwór zasługuje .... Tongue
[Obrazek: Piecz2.jpg]
Odpowiedz
#4
Chmurnoryjny, Ty to jesteś autorytarny asekurant. Tongue
To poszczekam na tą wnikliwą opinię Big Grin
Mirando, nie widzę żadnego błędu gramatycznego w ostatnim wersie.
W zasadzie ja powinno być w cudzysłowiu, ale tu nie ma interpunkcji.
Dzięki za odwiedziny. Cool
Odpowiedz
#5
Powinno być: "żelaznego mnie" lub "żelazne ja".
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#6
Ja odnosi się do peela, czyli mostu, a nie do autora.
Peel mówi o sobie: Ja, most, a nie mnie, most.
Odpowiedz
#7
Noż wiem, że most. I to nie zmienia postaci rzeczy Smile
Ale ja się z Autorem kłócić nie będę. Chce mieć "żelaznego ja", niech będzie. Licentia poetica Smile
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#8
(05-02-2018, 16:18)Miranda Calle napisał(a): Powinno być: "żelaznego mnie" lub "żelazne ja".
Ok. To się ujawnię nieco. Po purytańsku rzecz biorąc--- ok, masz rację, droga koleżanko po kolorach Ale z drugiej strony to nabiera tu fajnej, mówiąc topornie (jak siekiera po fajkach w moim pokoju)- niejednoznaczności. 
Nie, nie jestem asekurantem, Mirosławie. Ja po prostu sobie zdaję sprawę, że mam teperament dość konkretny i mi się potrafi włączać 'dyktator widzimisia" nawet przy ludziach, z którymi chwilę wcześniej wymieniało się normalne, oparte na zimnej, merytorycznej wiedzy, wymiany zdań i opinii. Ja wiem, że jestem ekspansywny i umiałbym nieraz wiele wmówić nawet specom (tudzież--- doprowadzioć ich do zwykłego odpuszczenia, gdy mi się wariat we łbie włącza  Cool Cool Cool --- jako manipulant kon-troll-owany :Tongue )
Ja czekam nadal na inne głosy, których z całego serca Ci tu życzę, Autorze.
[Obrazek: Piecz2.jpg]
Odpowiedz
#9
No przecież wiesz, że żartuję.
A co do własnej auto-diagnozy, to się zgadzam Tongue
Odpowiedz
#10
"żelaznego mnie", Mirosławie  Angel
Odpowiedz
#11
I Ty, Brutusie? Angry
Będzie JA!
Odpowiedz
#12
(05-02-2018, 17:01)mirek13 napisał(a): I Ty, Brutusie? Angry
Będzie JA!

wiesz? jeśll możesz rozważ w tym wypadku inną czcionkę (kursywa mać? abo cóś?). ja akurat mam już teraz przekonanie, od początku do tego miejsca przekonany byłem, nawet w tym jednostajnym stylu czcionki, ale ... to już zależy od Ciebie, Autorze. Jeśli zechcesz zmiany jakiejś, a ustawienia przeszkodzą w edycji, co do zmian ewentualnych z Twojej strony, to--- spokojnie 'mówisz i masz". Z przyjemnością w takim wypadku służę pomocą. No, ale to tak na zapas mówię... gdyby się tu dyskusja, której życzę--------- rozszerzyła....

A co do oceny, to jeszcze mi tu za mało dyskusji w temacie...
[Obrazek: Piecz2.jpg]
Odpowiedz
#13
Podarowałbym sobie ostatni wers, bez niego jest mocno i dobrze. Oczywiście w moim mniemaniu...
Odpowiedz
#14
Marcinie, ten wiersz nie jest "w ogóle" tylko "w szczególe" więc podkreślenie indywidualizmu wydaje mi się konieczne.
Zamknięcie na przedostatniej strofie miałoby sens w nawiązaniu do powiedzenia "Cierpienie uszlachetnia", ale wiersz zawiera elementy spersonalizowane.
Inną sprawą jest to "Ja". Pomyślę, skoro dwie osoby piszą...
Odpowiedz
#15
Myśl, myśl. Myślenie ma przyszłość.
A to "ja" nie trzyma się kupy.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości