Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 2
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Sen.
#1
Sen
________________________________________
Śniły mi się wiersze wasze, takie czarne, smutne. Bałam się, uciekałam, a one, jak muszki mnie obsiadały .
Oblepiały usta, oczy, wołały: kochałem, zostawiła, odjeżdżam, bo mnie nie chce. Przekrzykiwały się, a każdy ziajał jakąś goryczą. Bałam się strasznie, bo nie dawały się odrzucić. Krzyczałam bezgłośnie, a one dotykały mnie, przyklejały się do rąk i ust.
Z bezsilności zaśmiałam się głupio histerycznym śmiechem. Zamarły strwożone, patrzyły na mnie, jeszcze ruszały tymi swoimi mackami przenośni, ale były bardzo zdziwione. Zabawnie wyglądały te ich zaskoczone gęby. Nie wytrzymały i uciekły. Wtedy zobaczyłam, że jeden został. Przyglądał mi się uważnie, był taki mały, ale tak przepełniony goryczą, że wyglądał jak balonik. Mrugnęłam do niego - podskoczył, pomachałam ręką, pokazałam, że ma podskoczyć wyżej, podfrunąć.
Kiwnął głową, że nie. Otworzyłam okno i wtedy wiatr porwał go ku słońcu. Poleciał unoszony wiatrem. Rozjaśniał i mienił się w słońcu nieznanym blaskiem. Jest piękny pomyślałam.
Nie umiem pisać konstruktywnych komentarzy.
Odpowiedz
#2
Powiem szczerze, że proza poetycka to coś, co czytuję rzadko. Jestem strasznie kiepska w interpretowaniu poezji, dla mnie w wierszu liczy się to, co ja jako czytelnik czuję, kiedy go czytam. A z prozą poetycką jest podobnie.
Tekst jest bardzo ładnie napisany, a metafora smutnych wierszy jest bardzo interesująca. Zwłaszcza w kontekście ostatnich zdań. Przewrotne zakończenie, ładny styl. I wiem, że w tego typu literaturze znaki przestankowe nie obowiązują, ale z drugiej strony trochę razi mnie ich brak w oczywistych miejscach, mimo że to zabieg zapewne zamierzony.
Jestem pozytywnie zaskoczona, bo choć tekst jest zupełnie nie w moim stylu, to podobał mi się, miał fajną melodię i - czego często brakuje w bardziej poetyckich utworach - sens Smile

Pozdrawiam!
Would you like to say something before you leave?
Perhaps you'd care to state exactly how you feel?
We say goodbye before we've said hello
I hardly even like you
I shouldn't care at all

Odpowiedz
#3
Miło się zrobiło, że się popełniło
Z workiem goryczy, jednego nie tyczy
czemu mamy smutek, z nosa leci glutek
przecież to poezja, nie żadna herezja
która lubi smutek, z nosa leci glutek
fajnie zrobiłaś,nadzieję szczepiłaś
dobrze jak ten jeden, przeniesie nas w Eden

Eterycznie i melancholijnie,Lysso. Lubię takie klimaty. Sorry za tego dziwoląga. tak mi się akurat napisało.
Odpowiedz
#4
(07-03-2015, 20:08)mirek13 napisał(a): Miło się zrobiło, że się popełniło
Z workiem goryczy, jednego nie tyczy
czemu mamy smutek, z nosa leci glutek
przecież to poezja, nie żadna herezja
która lubi smutek, z nosa leci glutek
fajnie zrobiłaś,nadzieję szczepiłaś
dobrze jak ten jeden, przeniesie nas w Eden

Eterycznie i melancholijnie,Lysso. Lubię takie klimaty. Sorry za tego dziwoląga. tak mi się akurat napisało.

Dorze, że się popełniło
skoro było miło....Dziękuję Mirek Blush

(07-03-2015, 18:08)Katniss napisał(a): Powiem szczerze, że proza poetycka to coś, co czytuję rzadko. Jestem strasznie kiepska w interpretowaniu poezji, dla mnie w wierszu liczy się to, co ja jako czytelnik czuję, kiedy go czytam. A z prozą poetycką jest podobnie.
Tekst jest bardzo ładnie napisany, a metafora smutnych wierszy jest bardzo interesująca. Zwłaszcza w kontekście ostatnich zdań. Przewrotne zakończenie, ładny styl. I wiem, że w tego typu literaturze znaki przestankowe nie obowiązują, ale z drugiej strony trochę razi mnie ich brak w oczywistych miejscach, mimo że to zabieg zapewne zamierzony.
Jestem pozytywnie zaskoczona, bo choć tekst jest zupełnie nie w moim stylu, to podobał mi się, miał fajną melodię i - czego często brakuje w bardziej poetyckich utworach - sens Smile

Pozdrawiam!

Ucieszył mnie ten komentarz. Pozdrawiam
Nie umiem pisać konstruktywnych komentarzy.
Odpowiedz
#5
To aż tak. Smile. Znaczy smutne wiersze takie napastliwe bywają? No nie wiedziałem. Wredne bestyjki. Fajnie, że zakończyłaś jednak optymistycznie, choć z początku horrorem z lekka powiało.
W sumie ciekawe podejście do tematu smutnych wierszy.
Pozdrawiam serdecznie.
corp by Gorzki.

[Obrazek: Piecz1.jpg]
Odpowiedz
#6
Lysso, sama piszesz smutne wiersze, ziejące goryczą.
rozumiem, że najpierw bałaś się takich wierszy, ale w końcu doszłaś do wniosku, że są piękne?
1) bo mnie nie chce
2) bo nie dawały się odrzucić
3) bo miały takie zaskoczone gęby
za dużo tego "bo" w tak krótkim tekście.

drugą gorycz mogłaś zastąpić jakimś synonimem.

1) jak muszki - całkiem dobre, pomysłowe porównanie
2) ja balonik - średnie porównanie
3) jak bombka choinkowa - porównanie poniżej średniej

ogólnie bardzo dobry pomysł, ale ja od ciebie, Lysso, wymagam więcej, dużo więcej. Odnoszę wrażenie, że jak tylko napisałaś, to od razu wrzuciłaś na forum, bo inaczej zauważyłabyś te powtórzenia.
tekst mógłby być dużo, dużo lepszy. wiem, że stać cię na to.
Antonia? - 35 lat i 60 kilogramów czystej skromności. Angel
Odpowiedz
#7
To stary tekst, masz rację pisany na kolanie, był odpowiedzią. Wrzuciłam go do biblioteki, bo mi się pałętał. Powinnam go dopracować, za nim go wstawiłam. Dziękuję za podpowiedzi, popracuję nad nim.
Nie umiem pisać konstruktywnych komentarzy.
Odpowiedz
#8
Podoba mi się ten tekst, Lysso. Bardzo silna metafora z tymi muszkami - tak silna, że właściwie została ze mną do końca tekstu, mimo że wprowadziłaś później inne porównania. Tekst bardzo ładnie prowadzi do zakończenia, ale ta "bombka choinkowa" trochę popsuła klimat i efekt na sam koniec. Gdzieniegdzie zabrakło przecinka lub kropki, nie wiem, czy to zamierzone czy literówka?

Dzięki za podzielenie się pięknym tekstemSmile
Odpowiedz
#9
Dziękuję Memoria. Zmieniłam te bombki, tekst pisałam, kiedy przed nosem stała choinka, dlatego było takie skojarzenie. Smile
Nie umiem pisać konstruktywnych komentarzy.
Odpowiedz
#10
Ogólnie ładne, przekonujące i nastrojowe.

Ale ja jestem czepialski. Dostrzegam powtórzenie: „zaśmiałam się – roześmiałam się”. W tak krótkim tekście nie powinno go być. A poza tym roześmiałaś się po tym, jak przed chwilą się zaśmiałaś – zdublowana, nałożona na siebie czynność; nielogiczne trochę. No i powtórzone „patrzyły'; można jedno z nich zamienić: spoglądały, zerkały.

Cytat:Kiwał głową że nie.
Przecinek przed „że” by się przydał.

Ale najbardziej mnie razi powtarzająca się w drugiej części końcówka „łam”, wzmacniana jeszcze podobną (brzmieniowo – z powodu „ł”) końcówką „ał”. I jednej i drugiej jest stanowczo za dużo.

Ale i tak mi się podobało.
Odpowiedz
#11
Dziękuję za cenne wskazówki. Poprawiłam co nieco ale na to "łam" nie mam na razie pomysłu.
Nie umiem pisać konstruktywnych komentarzy.
Odpowiedz
#12
Też mi się tekst spodobał, lekko i dobrze napisany, ale przede wszystkim chodzi o tematykę. Najwięcej pisze się właśnie przez miłość i to nieszczęśliwą, nie? Wink No, może nie najwięcej, ale spora ilość piosenek i wierszy jest o tym. Dorzuciłabym jeszcze tematykę: jest beznadziejnie ogólnie, ale to by było już z innej beczki.
Podoba mi się, jak plastycznie opisałaś uczucie oblężenia przez wiersze.
Jedno, co mi nie gra, a właściwie zastanawia:

Cytat:Z bezsilności, zaśmiałam się głupio histerycznym śmiechem.

Trochę dziwna składnia, poza tym nie jestem pewna co do przecinka.
Druga sprawa: zaśmiałaś się głupio, czy śmiech był głupio histeryczny?
[/quote]
Komentując dzielę się osobistymi, subiektywnymi odczuciami, nie poczuwam się do znajomości prawdy absolutnej Wink

W cieniu
Nie ma
Czarne płaszcze

[Obrazek: Piecz1.jpg] 

Odpowiedz
#13
Uwielbiam teksty, które zamiast słowami, epatują obrazami. To maleństwo takie jest. Piękna, nastrojowa miniaturka.

Zapomniałabym - razi ta kropka w tytule.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości