Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wpuść mnie... wpuść do snu o malinach
#16
Jakbyście nie widzieli, artyści, to napisałem w bólu jedenastozgłoskowy sonet.
W takim, cholernie trudno utrzymać średniówkę i znaleźć kolejne słowa utrzymujące rytm i rym.
Bardzo starałem się, żeby był jednocześnie liryczny, erotyczny i sarkastyczny.
Erotyzm z założenia miał być delikatny, a jednocześnie bolesny. Przyjemny jak podmuch bryzy i kaleczący jak kolce wkurwionego jeża wpuszczanego w jeżyny.

Czy podołałem?!
Przestańcie się nabijać, nabijać w butelkę i określcie się.
Ja go nominuję do wiersza października.
Do wiersza marca, jak mi tu coś podpowiada, chyba google.

Mirek zrobił sobie jaja i zostawił mnie z poezją samego.
Wy, nie rozumiecie, że to była dywersja.
Kłamstwo wymaga wiary, aby zaistnieć. Uwierzę w każde pod warunkiem, że mi się spodoba.
J.E.S.

***
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#17
Narcyz znowu płakusia na niedobrego Mirusia (Piękny rym. Nominuję sam siebie do rymu "miesięcznicy lęborskiej".)
Odpowiedz
#18
No nie wiem. To znaczy widzę wkład artystycznego trudu i czyta mi się nawet nieźle, ale mam muchy w nosie i dziś nic mądrze na pewno nie skomentuję Wink

Tak na szybko powiem tylko, że nie bardzo mi te leszczynowe gałki podchodzą, kojarzą mi się, nie wiedzieć czemu, ze skrzynią biegów.


Cytat:w zamieciach z róży flamingi wolałem
Czytam "wołałem".


Cytat:słodki rytuał przemycił ból dłużej

Tu dla mnie przekombinowane.

Na dziś tyle.
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#19
Znowu się powtórzę, a sygnały płyną z różnych miejsc i dotyczą tego samego problemu.
Ja zresztą uważam podobnie jak te sygnały.
W tym dziele samo - nominacyjnym (z tym kuriozum nie spotkałem się nigdy i nigdzie), wyjątkowo przekombinowane są strofy o różach z flamingami i rytualnych bólach.
I jeśli samochwała nawet twierdzi, że tu jest doskonała forma wiersza, którą pisze tylko "miszcz", to pragnę przypomnieć, że Stoch nie wygrywa konkursów za pomocą ocen za technikę, tylko przede wszystkim za odległość skoku.
Odpowiedz
#20
(05-03-2018, 20:59)mirek13 napisał(a): pragnę przypomnieć, że Stoch nie wygrywa konkursów za pomocą ocen za technikę, tylko przede wszystkim za odległość skoku.

Zapomniałeś o punktach za wiatr i belkę Tongue
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#21
Nie zapomniałem.
Bo jak spadnie tuż za próg, to mu nawet huragan piątej kategorii w punktacji nie pomoże.
Odpowiedz
#22
(05-03-2018, 22:16)mirek13 napisał(a): Nie zapomniałem.
Bo jak spadnie tuż za próg, to mu nawet huragan piątej kategorii w punktacji nie pomoże.

A wiesz, już zaczynałam zapominać, za co kiedyś Cię polubiłam Big Grin
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości