Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Polezja
#1
już w kaloszkach odkurzono
można śmigać w kałuże
palto zwilżone jak usta
nimfomanki podczas jajeczkowania

nie brońmy się przed ślimakami
dżdżownic pełno sunie
jednocześnie zasmarkani w mule
poczujmy się jak na wojnie w Wietnamie

jeszcze nieprzemakalne rękawiczki
do napełniania wody z rynny
kto sie wysika mocno na kamień
dostanie w nagrodę kolorowe liście

tylko to najmłodsze tak stoi
jak te zdziwione afrykańskie ze zdjęć
gdy zdyszani pytamy strofuje tylko
no po plostu masaklycna polezja
to be a struggling writer first you need to know how to struggle
Odpowiedz
#2
no po prostu cały TY Cool
nie tworzę, ale wiem co mnie porusza, przyciąga...
Skoro sami filozofowie różnią się pomiędzy sobą poglądami, a także różnią się filozofowie i prości ludzie, to na żadne pytanie nie można odpowiedzieć jednym stwierdzeniem.Każdy dowód naukowy obarczony jest błędem regressus ad infinitum, czyli cofania się w nieskończoność. Chcąc bowiem uzasadnić jakieś twierdzenie musimy wyjść z pewnych przesłanek, a te z kolei same będą wymagały dowodu i tak dalej.
Odpowiedz
#3
ja Cię bardzo kocham i wyznaję pasiasty i (jako że ostatnio w gronie przyjaciół dyskutujemy nad stworzeniem całkowicie nowej religii) wnoszę o przyjęcie Twojej poezji jako obiektu kultu
opinie wyrażane przez Liwaj są jej subiektywnym zdaniem - zwyczajnie dzieli się własnymi wrażeniami, uczciwie, nie pomijając żadnych kwestii, bo wierzy, że inni postąpią tak samo w stosunku do oceny jej utworów.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości