Liczba postów: 3 887
Liczba wątków: 126
Dołączył: Dec 2009
07-03-2013, 17:10
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-03-2013, 17:11 przez gorzkiblotnica.)
Moja przymiarka do pisania wierszy.
Pomogła mi oczywiście Piramida. Więc to nasze wspólne.
Płomień
Leć do lampy motylku,
zwabiony blaskiem -
płomień opali skrzydełka,
nawet nie poczujesz bólu.
W końcu razem zgaśniemy.
Tak trzeba, by nowy dzień,
ukazał nam kolory
wspólnego nieba.
Katowice - Błotnica 07.03.2013.
corp by Gorzki.
Liczba postów: 1 324
Liczba wątków: 98
Dołączył: Jun 2011
Piękny
Skojarzył mi się z bajkami o wróżkach dla dzieci.
Lekki, bez zgrzytów (których się nie spodziewałam ).
Ma w sobie to coś.
Pozdrawiam
The Earth without art is just eh.
Liczba postów: 2 297
Liczba wątków: 119
Dołączył: Dec 2011
No, no Gorzki.
Pierwsza zwrotka podoba mi się bardzo - niewinny motylek leci w miejsce, gdzie spodziewa się zastać dobro, a tymczasem zastaje coś zupełnie odwrotnego, śmierć.
Drugiej zwrotki zaś nie rozumiem za bardzo. Co nie zmienia faktu, że pierwsza jest fajna.
Pozdrawiam!
Liczba postów: 910
Liczba wątków: 31
Dołączył: Jun 2011
07-03-2013, 20:29
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-03-2013, 20:30 przez Kruk.)
Podoba mi się, że ten płomień zaskakuje, bo nie zabija, tylko stanowi przejście do (lepszego?) świata. Ładny wiersz.
Liczba postów: 3 887
Liczba wątków: 126
Dołączył: Dec 2009
No cóż, wypada tylko podziękować za nader przychylne wypowiedzi.
Dziękuję.
corp by Gorzki.
Liczba postów: 2 913
Liczba wątków: 227
Dołączył: Sep 2011
07-03-2013, 21:02
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-03-2013, 21:03 przez Piramida88.)
Gorzki... wiersz jest Twoją zasługą, ja sprawdziłam tylko formę i interpunkcję.
Reszta należy do Ciebie. Będzie dobrze, myślę, że powinieneś dalej pisać, a nie bać się jak postrzegają poetów
Liczba postów: 322
Liczba wątków: 63
Dołączył: Aug 2011
Sprawnie napisany. Nie wiem, co więcej napisać, gdyż średnio mi się podobają i średnio doceniam te krótkie wierszyczki. Ja osobiście nie widzę w nim nic ciekawego, czy niepowtarzalnego. Od wierszy oczekuję, że będą miały jakiś przekaz, tu takiego niestety nie dostrzegam.
Wyciśnij życie, jak słodko - gorzką czekoladkę.
Nie żałuj błędów, tylko niespełnionych marzeń.
Zrób coś, dla siebie, lecz nie od jutra.
Liczba postów: 506
Liczba wątków: 10
Dołączył: Aug 2012
Co prawda nie chwyciło mnie jakoś szczególnie i raczej w pamięci nie zostanie ale, jak na przymiarkę do pisania wierszy całkiem nie źle.
Pozdrawiam
E.
Liczba postów: 5 775
Liczba wątków: 355
Dołączył: Dec 2009
Gorzki! Poeto Ty mój! Jak na debiut, to BARDZO DOBRZE. Ładna konstrukcja, nie ma banału (z jednym wyjątkiem), patosu ani szyku przestawnego - najczęstszych grzechów początkujących poetów. Jestem pod sporym wrażeniem! Kilka uwag:
Po co ta kursywa? Kursywa nie sprawia wcale, że wiersz brzmi bardziej poetycko
Interpunkcja:
Leć do lampy, motylku
zwabiony blaskiem -
Ostatni wers, pointa, to właśnie ten wyjątek: banał i to straszny. Bardzo dobrze poprowadziłeś ten wiersz, pierwsza strofka jest świetna, trzy wersy drugiej też - zapowiada się jakaś fajna pointa, która mnie pozamiata, a tu... no banał, nic nie poradzę
Oceniam za 4 gwiazdki, biorąc pod uwagę, że to Twój pierwszy wiersz, powinno być 5, zdecydowanie, ale muszę odjąć punkcik za ostatni wers.
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Liczba postów: 540
Liczba wątków: 81
Dołączył: Oct 2011
Gdybyś ukrył się za innym niż masz pseudonimem jest jedna rzecz, po której bym Cie poznała - zdrobnienia.
Przesłanie choć może ukryte ździebko również sporo o Tobie mówi.
Ten wiersz jak motyl, delikatnie siada na sercu trzepocąc skrzydłami. Wskazuje to co jest w sumie najważniejsze.
Miłość warta jest poświęceń.
Pozdrawiam z uśmiechem
Vio
"Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości."
Liczba postów: 838
Liczba wątków: 56
Dołączył: Oct 2011
Taka migawka. Zdrobnienia pasują, nawet klimat jest.
Nawet jeśli ostatni wers jest banalny, to dużo wnosi. Podoba mi się.
Pozdrawiam!
Liczba postów: 3 887
Liczba wątków: 126
Dołączył: Dec 2009
Pozostaje mi jeszcze raz serdecznie podziękować. No i pomyśleć od czasu do czasu, czy by myśli nie wyrazić w formie wierszowanej.
corp by Gorzki.
|