Liczba postów: 116
Liczba wątków: 11
Dołączył: Jan 2012
Z punktu widzenia estetycznego absolutny nowotwór uszu. Treściowo? Nawet jako żart czy parodia, bardzo nędzne. No cóż, prawacko-gimnazjalne poczucie humoru, a raczej jego brak. Nie wiem czy można dawać ujemne noty, zostanę więc przy 0/10.
A ocenie poddam coś, wobec czego sam mam bardzo mieszane uczucia:
Liczba postów: 1 324
Liczba wątków: 98
Dołączył: Jun 2011
Chciałabym tego posłuchać na żywo! Efekt byłby znacznie lepszy.
Brakuje mi tutaj ostrzejszego momentu, odzwyczaiłam się od takich delikatnych w sumie brzmień.
Daję 6/10
The Earth without art is just eh.
Liczba postów: 116
Liczba wątków: 11
Dołączył: Jan 2012
Cytat:Chciałabym tego posłuchać na żywo! Efekt byłby znacznie lepszy.
Brakuje mi tutaj ostrzejszego momentu, odzwyczaiłam się od takich delikatnych w sumie brzmień.
Daję 6/10
Oj wierz mi, ja też Moje marzenie, które chyba już się nie spełni... No ale powiedzieć o RAtM, że to delikatne brzmienie to ciekawe bardzo stwierdzenie. Nie jest to death metal, ale pokłady twórczego wkur*ienia (przepraszam, ale inaczej o tym powiedzieć się nie da) są nieprzebrane. Ja mam wobec nich inny zarzut. Kapela, która z założenia jest antysystemowa, antykapitalistyczna, prezentująca bardzo socjalne, a nawet często lewicujące poglądy wydaje DVD koncertowe, za grubą kasę i pomimo tego, że już nie gra, odcina obfite kupony od swojej twórczości. Ot taki brzydki przykład sprzedania swoich poglądów. Nie zmienia to faktu, że kocham ich miłością szczerą, ale z oceną 6/10 zgadzam się absolutnie
A wobec pana Marilyna mam również bardzo mieszane uczucia. Nie znoszę jego imagu, a z drugiej strony nie sposób odmówić geniuszu facetowi, który będąc tak cholernie brzydki, wymyślonym wizerunkiem roztacza tak bardzo erotyczną aurę. Co zaś się tyczy jego muzyki, to za sprawą mojej przyszłej żony, która go uwielbia, zacząłem się do niego przekonywać. Głos ma fantastyczny. Do tego jeszcze przecudny czarny humor i obrazoburstwo, które bardzo cenię. Ten konkretny kawałek z tekstem i teledyskiem 8/10!
W każdym z nas tkwi odrobina atencyjnej dzi...ewoi, to pozwolę sobie na nieco prywaty. Wrzuciłem co prawda do Twórczości Muzycznej, ale przeszło bez echa. Może tutaj ktoś oceni. Zespół mój, wokal mój, słowa moje, obrazek również zmontowanym tymi oto rencyma Chwalcie lub krytykujcie, ale konstruktywnie
Liczba postów: 202
Liczba wątków: 31
Dołączył: Jul 2015
03-10-2015, 10:54
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-10-2015, 10:56 przez BassKatt.)
Nie do końca moje gusta, 4/10.
Liczba postów: 1 324
Liczba wątków: 98
Dołączył: Jun 2011
Moje uszy płaczą, oczy też. Kompletnie nie mój styl, nie, nie, nie.
Będę miała koszmary.
0/10
The Earth without art is just eh.
Liczba postów: 202
Liczba wątków: 31
Dołączył: Jul 2015
Liczba postów: 116
Liczba wątków: 11
Dołączył: Jan 2012
Nie znoszę rapu. W utworach muzycznych bardzo ważny jest dla mnie tekst, a raperzy ostatnio bardzo rzadko piszą o czymś ciekawym, a często jest to po prostu rymowanie o rymowaniu. I szczerze mówiąc już miałem zjechać ten kawałek, ale zagłębiłem się w słowa, na pozór wulgarne i głupie, i wklepałem w googla "Hans Reiser". Olśniło mnie. Tekst chociaż prosty i naszpikowany bluzgami, jest świetny, jeśli pozna się kontekst. Lubię, kiedy artysta pisząc o jakimś złym zjawisku, pisze z perspektywy zbrodniarza. Na prawdę fajny zabieg, często stosowany przez Slayera na przykład. I chociaż muzycznie kawałek wciąż jest dla mnie słaby i nie przesłucham go ponownie, to za tekst 7/10. Raperzy, piszcie teksty o czymś, a nie w kółko o rapowaniu
A ode mnie utwór mojej ukochanej kapeli, który jednocześnie oddaje mój nastrój i dzisiejszą ocenę gatunku homo sapiens. IT'S EVOLUTION BABY!!!
Liczba postów: 1 324
Liczba wątków: 98
Dołączył: Jun 2011
Znam! Miłością nie pałam, ale całkiem lubię. Nie wiem za bardzo w sumie czemu, ale niektóre momenty przypominają mi dzieciństwo. Siostra musiała mi to pokazywać dawno temu
7/10
Ostatnio odkryte - cudo! Zwłaszcza do pisania i biegania
The Earth without art is just eh.
Liczba postów: 116
Liczba wątków: 11
Dołączył: Jan 2012
Trochę monotonne, chociaż jeśli rzeczywiście przy tym biegasz, to jednostajne tempo to wartość dodana. Nie bardzo lubię utwory instrumentalne. Wokal, szczególnie w czymś wywodzącym się z rocka, jest najważniejszym elementem i nikt mnie nie przekona, że jest inaczej Także tym razem 4/10.
W sumie przypomniało mi się coś co lubię, a jest instrumentalne. Lubię tych gości przede wszystkim za ich nazwę
Liczba postów: 1 324
Liczba wątków: 98
Dołączył: Jun 2011
Brakuje mi tutaj wokalu, ale ocenę 6/10 mogę dać spokojnie.
Nazwa zapadająca w pamięć
The Earth without art is just eh.
Liczba postów: 202
Liczba wątków: 31
Dołączył: Jul 2015
Liczba postów: 2 297
Liczba wątków: 119
Dołączył: Dec 2011
5/10 - fajnie się zaczynało, ale jakoś poszło w złą stronę jak dla mnie.
Liczba postów: 202
Liczba wątków: 31
Dołączył: Jul 2015
30-01-2016, 14:36
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-01-2016, 14:36 przez BassKatt.)
Filmik nie działa więc nie mogę ocenić
Liczba postów: 1 886
Liczba wątków: 123
Dołączył: May 2015
Spokojna, całkiem przyjemna. 7/10
Liczba postów: 3 153
Liczba wątków: 75
Dołączył: Mar 2017
26-04-2018, 21:13
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-04-2018, 21:52 przez Miranda Calle.)
Oldskulowe 8/10
|