08-12-2018, 01:32
Cytat:One mają precyzyjny rytm?W miarę, parę razy wytykano mi "zgrzytanie", ale ogólnie rzecz biorąc, starałem się go zachować...
Legenda o stonce ziemniaczanej
|
08-12-2018, 01:32
Cytat:One mają precyzyjny rytm?W miarę, parę razy wytykano mi "zgrzytanie", ale ogólnie rzecz biorąc, starałem się go zachować...
08-12-2018, 05:35
(06-12-2018, 20:52)D.M. napisał(a):Cytat:za dużo powtórzeń Dima, jeśli powtórzenia były zamierzoną koncepcją, to ok. Interpunkcja bywa ważna, jeśli wpływa na zmianę sensu zdania. W Twoim opowiadaniu akurat tej sytuacji nie było, na szczęście. Aczkolwiek jestem dość dogmaty zna, jeśli chodzi o przecinkologię (filolog to mój drugi zawód). Co do składni i frazeologii, szczegółowo wskażę Ci co i jak, ale na pewno nie w najbliższym czasie. Mam ostatnio mało czasu : Pozdrawiam serdecznie!
08-12-2018, 22:25
Tak, interpunkcja faktycznie może bardzo oddziaływać na sens zdania. Ale do takiego zniekształcenia sensu u mnie chyba nigdy nie dochodzi.
12-12-2018, 11:07
(28-11-2018, 22:18)D.M. napisał(a): W pewnym dniu zaczęło się jej wykonanie.Myślę, że historia spokojnie może obyć się bez tego zdania. (28-11-2018, 22:18)D.M. napisał(a): Najpierw Chrząszcz przepłynął po morzu (morze) do brzegu tej wyspy, gdzie rósł kakaowiec. (28-11-2018, 22:18)D.M. napisał(a): Dalej zaczął on przechodzić przez las. Chrząszcz był bardzo odporny na różne trujące rośliny, i nic w tym lesie nie przeszkadzało mu istotnie. Czasem on nawet dla uzupełnienia energii zjadał trujące owoce, i nic złego mu od tego nie było. Zjadał on też niektóre gałęzie, które rozgryzał, by tworzyć sobie drogę. (...) Mianowicie, on złapał ziemniak ustami i zjadł. (...) Bez osobliwych przygód doszedł on do brzegu, (...) Wkrótce nauczył się on robić z nich czekoladę. (...) Ale nie wyjaśnił on im, jak się udało zdobyć te owoce. (...) Wkrótce one się rozmnożyły i rozprzestrzeniły na dużo krajów. One okazały się szkodnikami, bo aktywnie zjadały ludziom ziemniaki. A ponieważ w znacznym stopniu odziedziczyły one wytrwałość swego wielkiego przodka, to ludziom trudno było z nimi walczyćZbędne zaimki osobowe. (28-11-2018, 22:18)D.M. napisał(a): Na widok takiej niezwykłej wytrwałości takiej dziwnej istoty strażnik zemdlał.Bliskie powtórzenie. (28-11-2018, 22:18)D.M. napisał(a): Czarodziej zakopał zwłoki Chrząszcza w na swoim podwórzu i zaczął badać owoce kakaowca. Historia opisana prostym językiem, jak przystało w bajkowej konwencji - tak by dało się ją opowiedzieć dzieciom i by wszystko zrozumiały. Podczas czytania miałem zresztą w głowie taki obrazek jak pani przedszkolanka siedzi na krzesełku, dzieciaki wokół niej na dywanie i opowiada tę historię spokojnym głosem. Dlatego nie zwracałem uwagę na gramatyczne i składniowe "ekstrawagancje" Aczkolwiek jedynym elementem, który mocno zgrzytał, to zatrzęsienie zaimków osobowych.
Dziękuję, Gunnar! Bardzo cenne uwagi, większość z nich uwzględnię.
A czego jednak nie chcę uwzględniać: 1. Nie chcę likwidować zdania "W pewnym dniu zaczęło się jej wykonanie.". Uważam, że z tym zdaniem przekaz jest zrozumialszy. 2. Nie chcę likwidować powtórzeń. Zwłaszcza właśnie te powtórzenia, które przytoczyłeś, moim zdaniem, zupełnie nie przeszkadzają. Podwójne wykorzystanie słowa "takiej" podkreśla wysoki stopień zdziwienia strażnika: i istota jest dziwna, i wytrwałość jest niezwykła. A co do zdania "Wbrew niezwykłej wytrwałości Chrząszcza, tej wytrwałości starczyło akurat na tę wyczerpującą podróż.", to dla mnie to brzmi wyraźnie i zrozumiale, a jeśli zamiast "tej wytrwałości" napisać "jej", to nieco napręży czytelnika. PS. A czy dobrze brzmiałoby "[...] przepłynął przez morze do brzegu wyspy [...]"?
12-12-2018, 21:51
(12-12-2018, 21:24)D.M. napisał(a): 1. Nie chcę likwidować zdania "W pewnym dniu zaczęło się jej wykonanie.". Uważam, że z tym zdaniem przekaz jest zrozumialszy.Może jest, ale samo zdanie jest "drewniane"> Nie lepiej by brzmiało: "[opcjonalnie: W końcu]Nadszedł dzień jej realizacji" lub coś w tym stylu. (12-12-2018, 21:24)D.M. napisał(a): PS. A czy dobrze brzmiałoby "[...] przepłynął przez morze do brzegu wyspy [...]"?O tak, bardzo ładnie.
12-12-2018, 22:23
Dziękuję za odpowiedź. Właśnie już poprawiłem tekst tak w poście, jak i w swoim pliku, przy czym od razu poprawiłem na "przepłynął przez morze".
"Nadszedł dzień jej realizacji" też pasuje, a jednak "W pewnym dniu zaczęło się jej wykonanie" bardziej mi się podoba. Chyba taki już mam "drewniany" styl.
25-05-2020, 15:40
Znalazłem i poprawiłem w tej bajce jeszcze kilka drobnych wad językowych.
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|