Jurorzy oceniający

[Marieta]

Witam,

mam takie pytanie odnośnie jurorów oceniających, czy lista zamieszczona na forum dalej jest aktualna? Jakoś nie bardzo mi się wydaje, a dlaczego? Bo doczytałam się przed chwilką niejakiego Jarosława Jabrzębskiego, a z tego co widziałam ta osoba jest zbanowana. Wnosiła bym o podanie nowej listy, bądź aktualizację starej, bo wnosi zamęt.

[Laj]

Faktycznie, nastąpiło kilka zmian i również wnoszę o aktualizację listy

[Danek]

Lista została zaktualizowana.
Faktycznie wątek ten się zapodział i był nieaktualny. Teraz już powinno być dobrze.

[emyk888]

Danek, chyba zapomniałeś o Fancie w recenzentach poezji

[Danek]

A tak racja

[FantaSmaGoria]

Nic dziwnego, skoro kilka tygodni temu byłam pewna, że nie będę oceniaczem xD

[Danek]

Zwykle niedopatrzenie z mojej strony

Wysłane za pomocą programu Tapatalk

[Marieta]

Dzięki za aktualizację... Coś ich mało... Aż się zdziwiłam. Ale przestało mnie dziwić, że nie zawsze szybko teksty są komentowane przez nich.

[Zguba]

Każdy z oceniających robi to w miarę swojego wolnego czasu. Doceńmy ich upór i pracę. Czasem muszą przebrnąć przez naprawdę tragiczne teksty i dać merytoryczny komentarz na tyle neutralnie, co by autor nie zechciał się powiesić.

[FantaSmaGoria]

Nikt nie jest nieomylny, ale warto szanować się wzajemnie.
Ja na przykład nie mam zwyczaju komentowania tekstów autorów, którzy moją opinię mają gdzieś

[Marieta]

Rozumiem, rozumiem... Ale wiem, że część userów jednak narzeka - teraz widzę, że nie do końca mają rację, bo 3 recenzentów prozy to troche mało, a teksty nie raz dłuuugie, a trzeba dokładnie przeczytać. Poezji jest o jeden więcej, ale też nie zawsze da się zauważyć by była cała trójka( przynajmniej jak ja jestem na forum ), no i w sumie, też w wiersz trzeba się wczytać, czyli? Kilku krotnie przeczytać. Ja tam zawsze lubiłam czytać np za drugim razem na głos.

[Lexis]

Oceniaczy jest mało, to prawda. Ale przecież gdyby każdy aktywniejszy użytkownik nim został, wkrótce zabrakłoby zwykłych, piszących użytkowników.
Warto też wspomnieć o tym, że nie zawsze cała siódemka (przepraszam jeśli się pomylę, nie orientuję się w dokładnej liczbie) ma czas, aby faktycznie sporo komentować.

no i w sumie, też w wiersz trzeba się wczytać, czyli? Kilku krotnie przeczytać. Ja tam zawsze lubiłam czytać np za drugim razem na głos.

W wiersz niekiedy trzeba się wczytać bardziej, niż w najdłuższą prozę. Ja również często czytam sobie na głos

[Zguba]

Otóż to. Każdy zwykły użytkownik powinien komentować, jeżeli chce zostać skomentowany. Nie ma co się oszukiwać w społeczności internetowej chodzi o samonapędzanie się pewnych zjawisk, w tym komentowanie utworów pomiędzy użytkownikami.

Po prostu grupy recenzenckie są zobligowane do komentowania, a nawet "Hercules dupa, kiedy wrogów (utworów) kupa"

[Marieta]

Jasna sprawa, ale sądzę, że powinno się jednak oceniać jak już utwór a nie autora, choć może nam zaleźć za skórę. A ostatnio co widzę osobistych "wycieczek" jest sporo.

[kapadocja]

od tepienia osobistych wycieczek są modzi, spokojnie, czuwają i reagują