Liczba postów: 5
Liczba wątków: 2
Dołączył: Jan 2010
http://inx.pm.waw.pl/~tp/lucifer.html
Mam taki wierszyk ale za Chiny nie moge go zinterpretowac
Moja kolezanka ma taki oto temat prezentacji :"literackie i plastyczne wyobrazenia szatana" i chcialaby sie dowiedziec czy ten wiersz pasuje . moze ktos ma pomysl co z tym zrobic?
Liczba postów: 1 030
Liczba wątków: 55
Dołączył: Nov 2009
16-03-2010, 22:56
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-03-2010, 10:09 przez Kot.)
Świetny wiersz.
Niby pasuje, gdyż dość swobodnie zestawia znaczenie imienia archanioła Lucyfera z jego ciemną, upadłą stroną (Lucyfer = Niosący Światło; "Jam ciemny jest wśród wichrów płomień boży...").
Nie wiem jednak, kto będzie oceniał tę prezentację i jakiej epoki ma ona dotyczyć...
Wiesz, niekiedy nauczyciele mają skłonność do nadinterpretacji i niech taki nagle stwierdzi, że w tym wierszu poeta siebie do Lucyfera porównuje a za nic go nie przekonasz, że Ty odbierasz to inaczej...
Osobiście wybrałbym opisy z "Raju Utraconego" J. Miltona a z wyobrażeń plastycznych, choćby dzieła Boscha.
Jeżeli prezentacja ma być bardziej ...hm... dosadna, polecam także pisma A.S. LaVey'a, ale z pewną dozą ostrożności.
Mruczę, więc jestem!
Liczba postów: 489
Liczba wątków: 21
Dołączył: Mar 2010
Kochanie. Mała literówka. Otóż przed upadkiem nosił imię Lucyper (czyli niosący światło), a po jego upadku zmieniło się na Lucyfer (czyli gaszący światło). W liceum siedziałam trochę w teologii.
Tyle jeszcze pamiętam, że tak to wyglądało. Po prostu zmieniono literkę "p" na "f". Często się o tym zapomina. Niestety...
Musiała byś sprecyzować bardziej zagadnienie. Chyba, że nauczyciel dał wam wolną rękę i liczy na sporą inwencję twórczą.
Liczba postów: 1 030
Liczba wątków: 55
Dołączył: Nov 2009
21-03-2010, 18:27
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-03-2010, 18:36 przez Kot.)
Mały offtop zrobię, ale nie ma czegoś takiego jak "Lucyper".
To jest jedynie spolszczenie, a tak przed upadkiem jak po nim, Szatan nosił imię Lucyfer (od łac. lux: światło oraz ferre: nieść).
EDIT
O "tych sprawach" możemy porozmawiać obszerniej, jednak nie w tym temacie.
Nie mam pojęcia, co Ty zgłębiałaś, ale tu nie chrześcijańska teologia, a pisma kabalistyczne, demonologia hebrajska i w ostateczności niektóre starotestamentowe apokryfy informacji udzielają.
Mruczę, więc jestem!