17-04-2018, 16:23
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-09-2020, 13:48 przez Irving Washington.)
Ocena wątku:
Import/Export
|
17-04-2018, 16:40
A, to mnie się nawet podoba.
Tylko rzeczowniki jakoś mnie nie kręcą.
Czy ktoś widział poetę, który
przehandlował wszystkie epitety ? - tak lepiej Pozdrawiam PS: Widziałem : Gunnar : :D
Nie wzywaj Gunnara nadaremno
17-04-2018, 19:07
hłe hłe
17-04-2018, 19:13
A mnie się widzi, że Mr Washington uprawia prowokację i dobrze mu idzie
No i dobrze.
17-04-2018, 19:17
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-04-2018, 19:19 przez Irving Washington.)
Obawiam się, że jeśli zastąpię epitetami rzeczowniki to zatraci się dwu- jeśli nie jednoznaczność przypadków. No, co prawda można odmieniać też epitety, ale jednak rzeczownik kojarzy się bardziej jednoznacznie z deklinacją. No i jest spójność z zaimkami, które sprzedaje podmiot liryczny. Skąd pomysł na epitet? Bliżej mu do poezji/poety? Das hat Methode, ale mnie chyba bardziej inspiruje mowa jako taka.
Nie widzę w tym prowokacji, chyba że odnosisz się ogólnie do tego co robię. Fajnie, że dobrze mi idzie, ale nie mam takiego zamysłu. |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości