10-12-2013, 20:55
Bądź jedynie dobrym człowiekiem.
Nie dla korzyści i nie dla swej chwały.
Nie daj się kupić za żadne w świecie
mącące wzrok trzeźwy nominały.
Drobne monety z rąk na bruk spadają,
kiedy palce zgrabiałe masz ciężką pracą.
Ciche banknoty pod stołem rozdają
ci, co bilonem za trud tobie płacą.
Pracować musisz aby karmić ciało.
Lecz czy słyszałeś o pracy nad duszą?
Sam trud dla chleba to trochę za mało.
Trzeba ci wiary w jej sens i wzruszeń.
Skąd to jednak brać, gdy niewiele zostało
czasu do zmroku, a świt już się rumieni.
I strach, że może nie dotrzymasz kroku.
Że cię spośród wymiarowych kamieni
budowniczy odrzucą, byś leżał na boku
u stóp jakiejś potężnej nowej wieży Babel,
aż spełni tobą zawiść jakiś nowy Kain,
by pod twym ciosem upadł nowy jakiś Abel.
Nie dla korzyści i nie dla swej chwały.
Nie daj się kupić za żadne w świecie
mącące wzrok trzeźwy nominały.
Drobne monety z rąk na bruk spadają,
kiedy palce zgrabiałe masz ciężką pracą.
Ciche banknoty pod stołem rozdają
ci, co bilonem za trud tobie płacą.
Pracować musisz aby karmić ciało.
Lecz czy słyszałeś o pracy nad duszą?
Sam trud dla chleba to trochę za mało.
Trzeba ci wiary w jej sens i wzruszeń.
Skąd to jednak brać, gdy niewiele zostało
czasu do zmroku, a świt już się rumieni.
I strach, że może nie dotrzymasz kroku.
Że cię spośród wymiarowych kamieni
budowniczy odrzucą, byś leżał na boku
u stóp jakiejś potężnej nowej wieży Babel,
aż spełni tobą zawiść jakiś nowy Kain,
by pod twym ciosem upadł nowy jakiś Abel.
Każda droga jest prosta, gdy wiedzie do celu.
A cel jest jasny, jeśli w mroku jak pochodnia świeci.
Znajdziesz ścieżkę tajemną wśród zarosłych wielu
i skrzydło drugie niechybnie odszukasz
- rycerzu błędny, zdradzony rumieńcem
A cel jest jasny, jeśli w mroku jak pochodnia świeci.
Znajdziesz ścieżkę tajemną wśród zarosłych wielu
i skrzydło drugie niechybnie odszukasz
- rycerzu błędny, zdradzony rumieńcem