Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Głos aut-orski
#1
Bądź jedynie dobrym człowiekiem.
Nie dla korzyści i nie dla swej chwały.
Nie daj się kupić za żadne w świecie
mącące wzrok trzeźwy nominały.
Drobne monety z rąk na bruk spadają,
kiedy palce zgrabiałe masz ciężką pracą.
Ciche banknoty pod stołem rozdają
ci, co bilonem za trud tobie płacą.
Pracować musisz aby karmić ciało.
Lecz czy słyszałeś o pracy nad duszą?
Sam trud dla chleba to trochę za mało.
Trzeba ci wiary w jej sens i wzruszeń.
Skąd to jednak brać, gdy niewiele zostało
czasu do zmroku, a świt już się rumieni.
I strach, że może nie dotrzymasz kroku.
Że cię spośród wymiarowych kamieni
budowniczy odrzucą, byś leżał na boku
u stóp jakiejś potężnej nowej wieży Babel,
aż spełni tobą zawiść jakiś nowy Kain,
by pod twym ciosem upadł nowy jakiś Abel.
Każda droga jest prosta, gdy wiedzie do celu.
A cel jest jasny, jeśli w mroku jak pochodnia świeci.
Znajdziesz ścieżkę tajemną wśród zarosłych wielu
i skrzydło drugie niechybnie odszukasz
- rycerzu błędny, zdradzony rumieńcem
Odpowiedz
#2
Ta forma, budowa zdań, temat, przypomniały mi moje pisanie gdy miałam 16 lat. To nie jest oczywiście oceną na nie.
Przypomnę mój wiersz w osobnym poście.
Co do tego utworu, drażni mnie w nim moralizatorki ton.
Wsadzasz tu wszystkich do jednego worka.
Trzepiemy kasę, nic nie wiemy o pracy nad sobą, olewamy duszę.
We mnie to budzi sprzeciw.
Nie lubię takich wierszy w takim klimacie.

Pozdrawiam.
V.Smile
"Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości."
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#3
To nie tak Wio-senna. Nie wkładam absolutnie wszystkich do jednego worka. Wiersz jest poświęcony wyautowanym. Porusza współczesny i bardzo istotny problem społeczny. Wiem, powszechnie poezję traktuje się jako powietrzną formę literacką, czyli przejaw oderwania się od spraw powszednich, przyziemnych i wszystko co niesie ze sobą wydźwięk społeczny odrzuca się, przypisując temu raczej charakter publicystyki społecznej. Moim zdaniem poezji też nic co ludzkie nie powinno być obce.
Pozdrawiam
Każda droga jest prosta, gdy wiedzie do celu.
A cel jest jasny, jeśli w mroku jak pochodnia świeci.
Znajdziesz ścieżkę tajemną wśród zarosłych wielu
i skrzydło drugie niechybnie odszukasz
- rycerzu błędny, zdradzony rumieńcem
Odpowiedz
#4
Kristoforus, tego, że Twój wiersz poświęcony został wytatuowanym nie wiedziałam.
Bo i skąd. Nie ma tej informacji w tym utworze. Abstrahując od tego spróbuję dokładniej przekazać Ci o co mi chodziło.
Zakładam że inni czytający również nie zorientowali się, że ten wiersz jest poświęcony wytatuowanym.

Wiersz ma wg mnie charakter napominawczy,

Cytat:Pracować musisz aby karmić ciało.
Lecz czy słyszałeś o pracy nad duszą?

Myślę, że wielu odbiorców o niej słyszało. Nie można brać za pewnik, że dla czytających ważne są tylko pieniądze by przeżyć.
Rozmaitość charakterów ludzkich zaprzecza temu.

Cytat:Trzeba ci wiary w jej sens i wzruszeń.
Skąd to jednak brać, gdy niewiele zostało
czasu do zmroku, a świt już się rumieni.

Człowiek to w 80 % emocje. Wzruszenia są ich przejawem.
Zakładasz, że odbiorcy nie mają wiary w sens pracy nad duszą ( rozumiem to jako pracy nad sobą ).
Ci co zgłębiają wiedzę, ćwiczą ciało, mają ciekawe zainteresowania, uczestniczą w wydarzeniach kulturalnych, czytają poezję, prozę, słuchają muzyki mogą poczuć się Twoim wierszem ździebko urażeni. Zależy to od tego jak bardzo są wrażliwi na takie słowa, które stawiają pod znakiem zapytania ich zdolność do odczuwania emocji.

Cytat:Skąd to jednak brać, gdy niewiele zostało
czasu do zmroku, a świt już się rumieni.
I strach, że może nie dotrzymasz kroku.
Że cię spośród wymiarowych kamieni
budowniczy odrzucą, byś leżał na boku
u stóp jakiejś potężnej nowej wieży Babel,
aż spełni tobą zawiść jakiś nowy Kain,
by pod twym ciosem upadł nowy jakiś Abel.

Strach czy spełnimy oczekiwania innych, strach przed manipulacją jest naturalnym stanem w dzisiejszych czasach.
Tylko, że nie każdy go odczuwa. Bo są manipulowani i manipulujący.

Właśnie to miałam na myśli pisząc, że wszystkich czytających wkładasz do jednego worka ponieważ nigdzie nie umieściłeś jakiejkolwiek wzmianki dla kogo jest ten wiersz poświęcony.
Założyłeś tym z góry, że czytelnik jest osobą słabą psychicznie, materialistą i do tego manipulowanym przez innych.

Co do poezji - to nie tylko - powietrzna forma literacka. Ja jej tak nie traktuję i już jest wyłom.
Dla mnie jest ona chlebem powszednim. Odprężeniem jak również pracą nad duszą. Codziennością również.
Obrazami, ludźmi, muzyką. Jest przy mnie gdy pracuję i gdy zasypiam.
Nie koniecznie jednak muszę tworzyć by ją kochać.

Tak ja to widzę.
Jest to ocena treści wiersza wg moich gustów.
Przy okazji, znam wielu wytatuowanych ludzi, których oceniam jako dobrych i wartościowych.


Pozdrawiam miło.
viosennaSmile
"Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości."
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#5
Wiersz nie jest o wytatuowanych lecz o wyautowanych. Czytasz Wio-senna jednak nieuważnie, bo gdybyś się przez chwileczkę zastanowiła nad znaczeniem podziału wyrazu "aut-orski" zamieszczonego już w samym tytule, nie miałabyś związanych z tym dylematów. Poza tym tak naprawdę to człowiek składa się w 80 procentach z wody, a nie z emocji Smile No, jeżeli Ty takie wiersze pisywałaś w wieku szesnastu lat, to jestem pełen podziwu i wręcz z niekłamaną ciekawością zajrzę do Ciebie, żeby poczytać, coś o niebo lepszego. Myślałem, że z czasem człowiek nabiera doświadczeń życiowych, ale widać z tego wyraźnie, że jesteś o wiele zdolniejsza ode mnie, bo ja - nieborak niestety nie pisałem takich w tym wieku. Chylę zatem czoła i równie miło pozdrawiam, choć długo, długo po czasie (dawno mnie tu nie było) Wink
Każda droga jest prosta, gdy wiedzie do celu.
A cel jest jasny, jeśli w mroku jak pochodnia świeci.
Znajdziesz ścieżkę tajemną wśród zarosłych wielu
i skrzydło drugie niechybnie odszukasz
- rycerzu błędny, zdradzony rumieńcem
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości