.
The Earth without art is just eh.
Matka
|
.
The Earth without art is just eh.
05-05-2013, 22:46
Niekonsekwencja.
Albo stosujesz rymy w klauzulach - albo nie. Zobacz, jak to jest. Pierwsza strofa, trzy wersy, rym w dwóch. Druga, trzy wersy, brak rymu. Trzecia - powtórzenie układu pierwszej. Plus ohydna para: matki - statki No i archaiczne formy zaimków (mej matki). Grr. Fajny obraz (wart przemyślenia, pewnie ciekawa rzecz Cię zainspirowała), ale forma zepsuła efekt. Tyle ode mnie.
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
23-09-2015, 19:07
zgadzam się z przedmówczynią. forma okropna, lecz sam pomysł ujmujący. męczy słowo matka, i zbyt proste rymy. pomyślałem że można by spojrzeć na to jakby napisała to 9 latka, okej spoko, tylko wtedy by potrzebne było rzeczywiste odrealnienie autorki i zbudowanie nowego wizerunku na potrzebę jednego wiersza. pewnie wykonalne.
5/10 pozdrawiam t.
jestem nikim i niczym
27-11-2016, 21:59
Cytat:a na nich leżą moje manatki, leżą na nich moje manatki, a wśród nich nie ma już mojej matki Bym napisała, reszta mi się nawet podoba, o dziwo.
27-11-2016, 22:58
Myślę, że napisałaś to pod wpływem wspomnienia, jakiegoś konkretnego obrazu. Nie lubię i nie potrafię ocenić rymowanych wierszy.... Ten mi nie przypadł do gustu niestety....
Cytat:Kiedy wypuszczam z papierosa dym
30-11-2016, 12:30
To jest wiersz z 2013 roku
Nie pamiętam już, co dokładnie mnie zainspirowało. Bardzo prawdopodobne, że obraz jakiegoś niemieckiego malarza. Co więcej, odnoszę wrażenie, że próbowałam dotknąć rodzaju wiersza, z którym spotkałam się po raz pierwszy. Oczywiście nie wyszło. No, ale tak czy inaczej dziękuję za poświęconą chwilkę The Earth without art is just eh.
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|