Via Appia - Forum

Pełna wersja: Matka
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Obudziłeś mnie wczoraj, słońca nie było.
Wywiozłeś w góry, pokazałeś statki,
dlaczego nie ujrzałam na nich matki?

Widzę znów morze, w nim ryby i glony.
Kamienne mury, plastikowe kaski,
czemu nie należą do mojej matki?

Domostwa cudowne, kręte ulice,
a na nich leżą moje manatki,
wśród nich nie ma już mej matki.
Niekonsekwencja.
Albo stosujesz rymy w klauzulach - albo nie. Zobacz, jak to jest. Pierwsza strofa, trzy wersy, rym w dwóch. Druga, trzy wersy, brak rymu. Trzecia - powtórzenie układu pierwszej.
Plus ohydna para: matki - statki
No i archaiczne formy zaimków (mej matki).
Grr.

Fajny obraz (wart przemyślenia, pewnie ciekawa rzecz Cię zainspirowała), ale forma zepsuła efekt.
Tyle ode mnie.

zgadzam się z przedmówczynią. forma okropna, lecz sam pomysł ujmujący. męczy słowo matka, i zbyt proste rymy. pomyślałem że można by spojrzeć na to jakby napisała to 9 latka, okej spoko, tylko wtedy by potrzebne było rzeczywiste odrealnienie autorki i zbudowanie nowego wizerunku na potrzebę jednego wiersza. pewnie wykonalne.

5/10

pozdrawiam t.
Cytat:a na nich leżą moje manatki,
wśród nich nie ma już mej matki.

leżą na nich moje manatki,
a wśród nich
nie ma już mojej matki


Bym napisała, reszta mi się nawet podoba, o dziwo. Angel
Myślę, że napisałaś to pod wpływem wspomnienia, jakiegoś konkretnego obrazu. Nie lubię i nie potrafię ocenić rymowanych wierszy.... Ten mi nie przypadł do gustu niestety....
To jest wiersz z 2013 roku Big Grin
Nie pamiętam już, co dokładnie mnie zainspirowało. Bardzo prawdopodobne, że obraz jakiegoś niemieckiego malarza. Co więcej, odnoszę wrażenie, że próbowałam dotknąć rodzaju wiersza, z którym spotkałam się po raz pierwszy. Oczywiście nie wyszło.
No, ale tak czy inaczej dziękuję za poświęconą chwilkę Smile