Liczba postów: 1 464
Liczba wątków: 254
Dołączył: Dec 2017
Z pokrętną dedykacją dla miłośników sztampowej zupy
Nie mam żadnego pomysłu na życie,
więc napiszę wiersz
– kolejny przejaw geniuszu.
Może coś o graalu, najlepiej zacząć
od absolutu, chociaż trzeba się wspiąć
na palce.
W końcu jestem ślepy jak kret,
ten bez skrzydeł.
Tutaj tłumaczę: to się ma tak...
Już się zgubiłem w zawiłości metafor,
ale odpowiednio rozdęte,
czyli jestem
nieściganym mistrzem (z dużej koniecznie).
Z góry ostrzegam: będę się kłócił.
Liczba postów: 1 127
Liczba wątków: 152
Dołączył: Dec 2017
Hehe satyra w całkiem dobrym wydaniu. O tym graalu to do mnie ? Chcesz być fajny? Czy co?
Najbardziej podoba mi się początek i koniec
Liczba postów: 1 464
Liczba wątków: 254
Dołączył: Dec 2017
To oczywscie graal na absurd, znaczy absynt.
Liczba postów: 1 127
Liczba wątków: 152
Dołączył: Dec 2017
Pamiętać jednak należy , żeby podczas pisania poezyji nie mieszać absyntu z szampanem ( to się kończy trzydniowym zgonem)
Liczba postów: 1 464
Liczba wątków: 254
Dołączył: Dec 2017
Dokładnie, już lepiej mieszać wódkę zespirytusem.m
Liczba postów: 3 153
Liczba wątków: 75
Dołączył: Mar 2017
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata. (…)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.
Liczba postów: 1 127
Liczba wątków: 152
Dołączył: Dec 2017
Liczba postów: 1 870
Liczba wątków: 620
Dołączył: Jan 2018
Liczba postów: 3 153
Liczba wątków: 75
Dołączył: Mar 2017
No dobrze. Tośmy się pośmiali... Satyra satyrą, ale porządny komentarz się należy, bo utwór więcej niż przyzwoity, Autor się napracował i stworzył doprawdy perełkę.
Wątpię, czy ten wiersz byłby zrozumiały gdziekolwiek poza VA, a to dodaje mu dodatkowych smaczków. Taka perełka limitowana
Pointa po prostu mnie zabiła
Poza walorami humorystycznymi, wiersz ma również całkiem wymierne zalety: schludna wersyfikacja, dobra rytmika i melodia. I w sumie, podążając za sugestią Graina, Grzesiuk nie powstydziłby się tego tekstu
Ode mnie komplet gwiazdek.
Liczba postów: 1 255
Liczba wątków: 142
Dołączył: Jul 2013
02-02-2018, 21:22
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-02-2018, 21:27 przez chmurnoryjny.)
Ałłaaaaaaaaaaaaaaa Marcin, dlaa mnie Mistrzostwo. Inna rzecz, że pewnie znawcy prawdziwego absyntu z czasów przed zdelegalizowaniem (wiadomo, Belle Epoque była jedna, a reszta to ino podróbki i .... jakiś post--- jak np postmodernizm- czytaj: cóż, coś nam się wymyśłiło, to trza jakieś nawiązanie znaleźć, uwiarygodnić, poprzedzić przez post--- a zamknąć izmem, aby mądrze brzmiało, a resztę się potem dopisze i jakoś sioę wymyśli dodatki uwiarygadniające nałogowo (ups, znaczy- naukowo). Nie wiem, czy podobnie było z usilnym promowaniem genderu (zamęczanie studentów kierunków humanistycznych przemilczę, bo parę lat sypałem z późniejszą Panią teatrolog, nawet żyłem, więc wiele z pierwszej ręki dostawałem skarg od ówczesnej studentki), ale tam póki co --- post--- i izm, dla niepoznaki ( ?) jeszcze się nie załapał.
Dobra, cynizm i toporne zgrywanie idioty z mojej strony ( reakcja wykrztuśna po domyślnej degustacji tytułowego absyntu, który wrócił do łask już w czasie, gdy z konieczności i potem z wyboru nie używam alkoholu zupełnie? Nie wiem jeszcze Autorze. ).
Nie, no dobrze, Marcinie. Po prostu mnie rozbroiłeś. A i nie ma czego się czepiać, gdy mowa o poprawności i sprawności warsztatowej. Zresztą, chyba po tym co zobaczyłem dotąd, było to spodziewane, a inna rzecz... że teraz wspominanie o tym jest zbędne, może nawet- hm- w kontekście osoby autora i jego dotychczasowych prezentacji- poniżające w pewnym względzie?
A poza tym? Kończąc posłużę się cytatem z Ciebie
" Z góry ostrzegam: będę się kłócił."
Marcinie, ton niniejszego komentarza nie wynika z tego, że komentujący się boi i przyjął ostrzeżenie serio. Jestem z Czeladzi, a to powinno wiele wyjaśniać, gdy mówimy o "strach-ach" i takich inne. Nie wiem, czy znasz to Miasto?
5/5 (tu bym jeszcze, jak w przedszkolu dodał kwiatuszki, gwiazdeczki i kropelki, ale ... niech będzie nuta wzamian i jako dopełnienie noty
i butelka....
Liczba postów: 1 464
Liczba wątków: 254
Dołączył: Dec 2017
Nie, no skąd, praktycznie wcale, ot tak sobie tylko na blokach skrobię w kajecie, obecnie internecie...
Liczba postów: 1 255
Liczba wątków: 142
Dołączył: Jul 2013
(02-02-2018, 21:25)Marcin Sztelak napisał(a): Nie, no skąd, praktycznie wcale, ot tak sobie tylko na blokach skrobię w kajecie, obecnie internecie...
spoko, jeszcze się dopełnił komentarz poprzednio
Liczba postów: 3 153
Liczba wątków: 75
Dołączył: Mar 2017
Liczba postów: 1 464
Liczba wątków: 254
Dołączył: Dec 2017
02-02-2018, 21:29
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-02-2018, 21:33 przez Marcin Sztelak.)
A umarłe przedszkole pod nosem, Mopsy teraz.
Ale przed umarcie butelka rumu, na jakiejkolwiek skrzyni
Liczba postów: 1 255
Liczba wątków: 142
Dołączył: Jul 2013
(02-02-2018, 21:29)Marcin Sztelak napisał(a): A umarłe przedszkole pod nosem, Mopsy teraz.
ech, mieszkam prawie obok... ale stop... bo, to już prywata spoza wiersza... i ... nawet kroplami absyntu się nie da uzasadnić... cóż, muszę się w tym względzie, z nieukrywanym zmustkiem, unieobecnić (dla nieświadomych nielicznych? absent, od którego jest absynt, to po francusku- czyli w jedynym języku, w którym można mówić o sztuce i pier***niu- nieobecny. I odniesienia do innych języków nie przyjmuję do wiadomości : )
Dobranoc i na zdrowie. Życzę mnóstwa komentarzy... i przede wszystkim wrażeń...
|