05-09-2012, 01:49
Cytat:Kolejne trzydzieści procent odpadało, gdy się okazywało, że do komnaty nie prowadzi podjazd dla niepełnosprawnych.
Cytat:Ale z tymi umierającymi po drodze na szczyt… eeeeeee…
Cytat:Remigiusz ujrzał, że była ruda i wrócił do domu.
Cytat:- Kraaaaaa!!! – krzyknęła Rozalia ze strachu.
Cytat:- Jak to? – zdziwiła się Rozalia – przecież umówiliśmy się na gwizdnięcie.
- Yyy… ale…
Cytat:- Wybór...A to było całkiem niezłe.
Cytat: „Rozalia nie ma szans... Zginie młodo i rudo...”
Cytat: „Mam nadzieję, że nie będzie tłukł tych kartofli. Wszak młodych ziemniaków się nie tłucze” – implikowała Rozalia.
Cytat:- W sumie też nie wiem po co mi te majtki – przytaknęła Rozalia i wyrzuciła je z plecaka. – Dziewiętnaście lat nie zmieniałam, to teraz też mnie nie zbawią
Jak widzisz, skupiłem się raczej na pozytywach;] Nie znaczy, że nie ma negatywów. Z tych jednak wymienię zaledwie drobne błędy (głównie interpunkcja i powtórzenia) i zwyczajnie słabsze momenty, jakie można dostrzec wszędzie i u każdego, czasem co prawda słabsze bardzo rażąco, ale można przymknąć oko. W ogóle sam poziom tekstu (na koniec drastycznie spadł), choć potraktowanego na lekko, a to przecież dodaje łatwizny, nie szarżuje jakimś mega polotem, ale… jest ok. Przede wszystkim masz talent komiczny;]. Wiele można dopracować, choćby technicznie, i byłoby o wiele, wiele bardziej cacy, przy czym – nadal bym się nie łamał, bo tekst niepoważny i pisany dla hecy. No i hecę mi przysporzył, toteż powstrzymałem się od wnikliwszej krytyki. Szczere dzięki;D
Aha, i chcę zaznaczyć, że rude jest piękne i ma do mnie zawsze wstęp wolny!