Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Malberta rozważania - czyli rozprawy o rzeczach mniej lub bardziej ważnych.
#2
Oj Malbert, gdyby odpowiedź na Twoje rozważania była taka prosta...
Co do "twardych dowodów" zostawianych przez ludzi - Ludzie stali się ostatnimi czasy bardzo zuchwali, myślą, że skoro mają wolność uzyskaną na okrągłym stole, to wszystko im już wolno. Nie przejmują się zatem ani zakazami, ani nakazami ani tym bardziej dobrymi obyczajami. Tak rodzi się wandalizm, bandytyzm i JP. Aaaargh, urw... jak ja czegoś takiego nie znoszę. W dodatku te ostatnie napaści na policjantów. To wygląda na masowy front walki z policją, którą przeprowadzają owi bandyci słuchający o JP. Aż się we mnie krew burzy.
Niestety nie mieszkam w bloku więc nie wiem jak to jest wyprowadzać psa, gdyż mój pies biega po podwórku i gdy coś "zrobi" to się po nim po prostu sprząta we własnym interesie, bo to moje podwórko i nie chciałbym chodzić po nim jak po polu minowym. Chodnik natomiast jest miejscem publicznym i ludzie się nie przejmują, kupa czy nie kupa. Takiemu delikwentowi powinno się nasmarować wycieraczkę pod drzwiami tym klocem to wtedy by się nauczył.
Co do Katynia nie będę się natomiast wypowiadał, gdyż szkoda słów na to wszystko. Rosja to kraj autorytarny, w dodatku tkwiący głęboko w ideologii socjalistycznej/robotniczej. Na wsi żyją jak w średniowieczu, a w mieście króluje mafia. Krajem rządzi agent KGB, a prezydent to jego marionetka. Z nimi nie ma co dyskutować. Z nimi trzeba walczyć. NIestety rząd jaki mamy każdy widzi... ja oczekiwałbym od prezydenta, premiera i ministra polityki zagranicznej aby stanęli w jednym rzędzie i wrzasnęli najpierw na Rosję, a później na Europę twardo deklarując swoje stanowisko. Powinniśmy być rozpoznawani na świecie jako nieustępliwi i honorowi gracze, a nie bojaźliwe i pokrzywdzone wypierdki Europy... Takie li moje zdanie.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Malberta rozważania - czyli rozprawy o rzeczach mniej lub bardziej ważnych. - przez Danek - 05-03-2010, 22:55

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości