Zabawne, Matsuriko. Niezamierzony komizm.
Wiesz, co zgrzyta najbardziej? To jest streszczenie opowiadania. To dlatego jest to nudne i byle jakie fabularnie.
Chcesz ćwiczenie?
Opisz swój pokój - np o zmroku. Nazywaj przedmioty, ich kształty, kolory. Spróbuj pokazać opisem swój nastój. Zrób tak, żebym ja, jako odbiorca, odczuwała z tobą.
Albo ciemny las, albo tunel. Ale skup się na pokazaniu w opisie emocji.
W ogóle - weź notatnik i opisuj. Co się da.
Wiesz, co zgrzyta najbardziej? To jest streszczenie opowiadania. To dlatego jest to nudne i byle jakie fabularnie.
Chcesz ćwiczenie?
Opisz swój pokój - np o zmroku. Nazywaj przedmioty, ich kształty, kolory. Spróbuj pokazać opisem swój nastój. Zrób tak, żebym ja, jako odbiorca, odczuwała z tobą.
Albo ciemny las, albo tunel. Ale skup się na pokazaniu w opisie emocji.
W ogóle - weź notatnik i opisuj. Co się da.
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt. [L. Wittgenstein w połowie rozumiany]
Informuję, że w punktacji stosowanej do oceny zamieszczanych utworów przyjęłam zasadę logarytmiczną - analogiczną do skali Richtera. Powstała więc skala "pozytywnych wstrząsów czytelniczych".
Informuję, że w punktacji stosowanej do oceny zamieszczanych utworów przyjęłam zasadę logarytmiczną - analogiczną do skali Richtera. Powstała więc skala "pozytywnych wstrząsów czytelniczych".