Dobra... zajrzałam już wcześniej, musiałam pomyśleć
Podoba mi się w tym wierszu pogodna refleksja vanitas.
Nie ma krzyku, szarpaniny, sarkazmu.
Jest wspomnienie - fajne synekdochy wywołujące całe obrazy kolejnych etapów życia.
Językowo - mankamenty:
idąc swoją marną drogą życia
widzisz ilość "ą"? kiepsko brzmi w głośnej lekturze
podobnie zbitka spółgłosek idąc swoją
Przyjrzyj się temu - może warto wygładzić warstwę brzmieniową.
Warto zadbać o eufonię (piękne brzmienie)
ku zachodowi dni[/i]
gdzie - czemu gdzie? to mnie odsyła jako rozwinięcie "na zachodzie", ale przecież zostawiało się na wschodzie! za sobą
pozostawiłeś pierwszą randkę
wywiadówkę syna
wspomnienia
przyjaciół którym nie ufałeś
obietnice nie spełnione
tu trochę wrzuciłeś wszystko naraz - i wyliczenie traci na charakterze.
jakbyś wystraszył się, że wspomnienie wydobywa piękno... i walnął fałszem przyjaciół i obietnic.
Rozumiem potrzebę, żeby ukazać dobre i złe, ale poszukałabym czegoś spójniejszego z miłością i ojcostwem
staniesz przed pytaniem
o godności umierania
przed pytaniem o co ? - o godność!
Chyba że to apostrofa - ale wtedy ...eeee
umiesz odpowiedzieć
jak tą najpiękniejszą z dróg
ubrać w zrozumienie
Starysta! Do kąta, na groch! TĘ!!! Tę najpiękniejszą!!! TĘ!!
Taką piękną tercynę zepsułeś!
Bo myśl tu jest przepiękna.
5.5/10
Podoba mi się w tym wierszu pogodna refleksja vanitas.
Nie ma krzyku, szarpaniny, sarkazmu.
Jest wspomnienie - fajne synekdochy wywołujące całe obrazy kolejnych etapów życia.
Językowo - mankamenty:
idąc swoją marną drogą życia
widzisz ilość "ą"? kiepsko brzmi w głośnej lekturze
podobnie zbitka spółgłosek idąc swoją
Przyjrzyj się temu - może warto wygładzić warstwę brzmieniową.
Warto zadbać o eufonię (piękne brzmienie)
ku zachodowi dni[/i]
gdzie - czemu gdzie? to mnie odsyła jako rozwinięcie "na zachodzie", ale przecież zostawiało się na wschodzie! za sobą
pozostawiłeś pierwszą randkę
wywiadówkę syna
wspomnienia
przyjaciół którym nie ufałeś
obietnice nie spełnione
tu trochę wrzuciłeś wszystko naraz - i wyliczenie traci na charakterze.
jakbyś wystraszył się, że wspomnienie wydobywa piękno... i walnął fałszem przyjaciół i obietnic.
Rozumiem potrzebę, żeby ukazać dobre i złe, ale poszukałabym czegoś spójniejszego z miłością i ojcostwem
staniesz przed pytaniem
o godności umierania
przed pytaniem o co ? - o godność!
Chyba że to apostrofa - ale wtedy ...eeee
umiesz odpowiedzieć
jak tą najpiękniejszą z dróg
ubrać w zrozumienie
Starysta! Do kąta, na groch! TĘ!!! Tę najpiękniejszą!!! TĘ!!
Taką piękną tercynę zepsułeś!
Bo myśl tu jest przepiękna.
5.5/10
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt. [L. Wittgenstein w połowie rozumiany]
Informuję, że w punktacji stosowanej do oceny zamieszczanych utworów przyjęłam zasadę logarytmiczną - analogiczną do skali Richtera. Powstała więc skala "pozytywnych wstrząsów czytelniczych".
Informuję, że w punktacji stosowanej do oceny zamieszczanych utworów przyjęłam zasadę logarytmiczną - analogiczną do skali Richtera. Powstała więc skala "pozytywnych wstrząsów czytelniczych".