03-10-2011, 13:05
Przepraszam, ale chyba to jakieś nieporozumienie. Może się nie znam, może to i spełnia jakieś wymogi, ale aki jest cel?
Przyznaję, tekst spełnia jakieś tam wymogi dramatu, podział na role, częstochowskie rymy i ogólna scenka rodzajowa powiedzmy.
Wszystko fajnie ale przeczytałam to spodobał mi się tytuł i pytam: po co? Jaki jest sens? Jaki jest cel? Jaką wiadomośc to niesie? Nie każdy tekst musi mieć głębokie przesłanie,ale powinien mieć JAKIEKOLWIEK PRZESŁANIE. Ten tekst jest napisany tak, jakby chodziło tylko o napisanie czegoś. Ćwiczenie warsztatowe, może. Ale nie odrębny utwór. Na to brakuje zwyczajnie sensownej fabuły z zaznaczeniem linii akcji. Nie ma linii akcji, nie ma punktu kulminacyjnego - nawet jeśli widać próby zrobienia tych elementów to po prostu nie działa.
Tekst jest zły.
Przyznaję, tekst spełnia jakieś tam wymogi dramatu, podział na role, częstochowskie rymy i ogólna scenka rodzajowa powiedzmy.
Wszystko fajnie ale przeczytałam to spodobał mi się tytuł i pytam: po co? Jaki jest sens? Jaki jest cel? Jaką wiadomośc to niesie? Nie każdy tekst musi mieć głębokie przesłanie,ale powinien mieć JAKIEKOLWIEK PRZESŁANIE. Ten tekst jest napisany tak, jakby chodziło tylko o napisanie czegoś. Ćwiczenie warsztatowe, może. Ale nie odrębny utwór. Na to brakuje zwyczajnie sensownej fabuły z zaznaczeniem linii akcji. Nie ma linii akcji, nie ma punktu kulminacyjnego - nawet jeśli widać próby zrobienia tych elementów to po prostu nie działa.
Tekst jest zły.