30-12-2011, 19:36
Cytat:Dobry pomysł z tym wspomnieniem rozmowy. Wykorzystam przy poprawkach. Akba napiszę to badziewie od nowa.Takie retrospekcje, wspomnienia, odnoszenie się do minionych wydarzeń, wszystko, co bohater przeżywa w sobie, jest świetną okazją do prezentacji jego osobowości. Pewnie, że można bawić się w szkolną rozprawkę i np. pisać, że Zosia lubiła zwierzęta, brzydziła się kłamstwem i umiała dawać ludziom drugą szansę, ale można też w dane opowiadanie wpleść scenę, gdzie bohaterka znajduje kotka i postanawia się nim zaopiekować itp.
Podobnie jest z Twoim tekstem. Można rozprawiać przez 5 stron o prawach rządzących światem nadprzyrodzonych, ale można też zacząć opowiadanie od sceny, gdzie odbywa się sąd nad kimś, kto je złamał i osądzić go wg obowiązujących praw. Przy okazji można krótko (ale nie łopatologicznie - czyt. szkolna charakterystyka) przedstawić bohaterów. To w jaki sposób będą się odnosili do problemu będzie automatycznie mówiło jakimi są ludźmi. Wtedy fakty i obyczaje obowiązujące w świecie przedstawionym wypłyną w sposób naturalny z kontekstu i - uwierz mi - będzie się o wiele przyjemniej czytać Takie 2in1
Każdy kiedyś jakoś zaczyna z pisaniem. Ja boję się nawet myśleć o moim pierwszym opowiadaniu. Ważne, by z każdym kolejnym słowem, sceną uczyć się czegoś nowego