Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Powieść "Brzask"
#7
Cytat:Odc. 1. 

Sikorski był zwykłym chłopakiem z normalnej rodziny. Matka była pielęgniarką, a ojciec zaś[zbędne zaś] inżynierem od silników wysokoprężnych. Pracował w jednostce wojskowej i naprawiał zajechane stare silniki różnych pojazdów opancerzonych w tym [między innymi lepiej pasuje]starych Rosomaków. Zawody proste i niewymagające specjalnych umiejętności[naprawianie takich silników jest proste?], gorzej mieli ludzie od reaktorów atomowych bądź żołnierze, Ci mieli naprawdę kawałek ciężkiej pracy do zrobienia, mało tego, że ryzykowali swoim życiem[,]b to jeszcze wiecznie cierpieli na kiepskie zaopatrzenie.[przeredagowałbym to zdanie, np po żołnierzach dałbym kropkę i potem napisał bez powtarzania miałem, bo brzydko] Najlepiej miał bunkier rządowy[tam mówisz o ludziach i tu wychodzi jakby bunkier też nim był], tam gdzie siedział prezydent wszystkiego[prezydent wszystkiego, ta?Wink może jakiś przecinek rozdzielający by się zdał] było aż nadto, w tym: takie towary jak ananasy, kawa a nawet tytoń z fitotronicznych[nie wiem, co to jest, google też nie] upraw. Dostęp do bunkra rządowego był skrajnie utrudniany, co prawda mieszkało tam sporo osób, ale były to tylko rodziny posłów, senatorów i innych ważnych osobistości.[napisz, że do bunkra miały dostęp tylko rodziny wysoko postawionych urzędnikiów, wtedy samoistnie wychodzi na to, że był utrudniony, a tak, to Twoje zdanie brzmi dziwnie i nieładnie[b] Łącznie[,] według oficjalnych danych[,] było ich tam około 5[pieć, nie zapisujemy cyfrowo w takich przypadkach] tysięcy.

Cały kompleks ukryty był głęboko pod ziemią stolicy kraju[tu walniemy przecinek i napiszemy pod stolicą wcześniej, pod ziemią stolicy głupio brzmi] w twardych pokładach skalnych. Sprawa tych bunkrów zawsze ciekawiła Sikorskiego, wiedział z historii, że istnienie tych obiektów było ściśle tajne i przed wojną o tych obiektach wiedziała garstka ludzi, a wyjścia na powierzchnie ukryt[e] były w tunelach metra bądź po prostu, jako jakieś[zbędne jakieś] tajemnicze bramy na fasadach[widziałem, że tłumaczyłeś, co to fasada, masz rację, ale i tak jak dla mnie jest to zbędne, nie lepiej jako tajemnicze bramy do rządowych budynków?] rządowych budynków.[rozdziel to zdanie na dwa. Powtarzasz obiekt. "I przed wojną zaledwie garsta ludzi wiedziała o tych projektach, np tak]. Wiedział także, komu zawdzięczają to, że wiele[wielu, odmieniamy, hm?] normalnych ludzi mogło tam zejść, [to lepiej dać w drugim zdaniu]tuż przed atakiem,[kropka!] był to prezydent Radosław Ignasiewicz, to on ogłosił w telewizji i radio, że ma nastąpić atak jądrowy i gdzie można szukać schronienia, wymienionych zostało wiele obiektów w tym ogromny kompleks bunkrów zbudowany pod całym terytorium Warszawy, który mógł pomieścić aż milion ludzi.[a teraz to przeredaguj, miałem sam to zrobić, ale to Twój tekst, więc się pomęcz, żeby jakoś wyglądał] Było to przedsięwzięcie na skale światową, bardziej kosztowne niż Onkalo.

Państwo zdecydowało się to zbudować za pieniądze pochodzące z wydobycia gazów łupkowych i handlu emisjami Co2. Budowa podziemnego kompleksu ciągnęła się latami, sprowadzono tam rzeszę górników ze śląska, inżynierów z polskich politechnik, wmawiano im, że budują system podziemnej kolejki wielopoziomowej, takiej zmodernizowanej wersji metra.[buknier a kolejka się znacznie różnia, więc jak na inrżynierów, to musieli być wyjątkowo ciemny Wink]

Nie, chłopie, to się strasznie czyta. Walisz długie, brzydkie zdania, w których składnia kuleje. Historia trochę naciągana, ale jak poprawisz i doczytam, to się wypowiem na koniec, bo w sumie przeczytałem tylko fragment. Gubisz przecinki, często, czas chyba zapoznać się z Kącikiem Literata, masa porad dotyczących pisania.

A, odnosnię netykiety. Czytając komentarz predatora nie odniosłem wrażenia, jakoby atakował Ciebie, ale tekst i treść w nim zawartą, Ty atakowałeś jego, co jest średnio na miejscu. Druga sprawa, chcesz żeby ktoś się zajął Twoim tekstem, zajmij się innymi, a nie rzucasz kawałki dalekie od doskonałości i jeszcze masz bunty do czytających. Ale ewentualnym upomnieniem zajmie się ktoś wyżej.

Póki co, daję tekstowi 3/10

Pozdrawiam
Lovercraft

"Każda godzi­na ra­ni, os­tatnia zabija."
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Powieść "Brzask" - przez otto88 - 21-11-2011, 23:36
Odc. 3 - przez otto88 - 23-11-2011, 21:32
RE: Powieść "Brzask" - przez otto88 - 29-11-2011, 23:37
RE: Powieść "Brzask" - przez Predator - 08-12-2011, 17:47
RE: Powieść "Brzask" - przez otto88 - 10-01-2012, 13:50
RE: Powieść "Brzask" - przez Hanzo - 09-12-2011, 00:05
RE: Powieść "Brzask" - przez haniel - 10-01-2012, 14:39
RE: Powieść "Brzask" - przez otto88 - 10-01-2012, 19:21
RE: Powieść "Brzask" - przez DuśkaJunior - 10-01-2012, 20:53
RE: Powieść "Brzask" - przez haniel - 10-01-2012, 21:03
RE: Powieść "Brzask" - przez otto88 - 10-01-2012, 22:57
RE: Powieść "Brzask" - przez haniel - 11-01-2012, 15:05
RE: Powieść "Brzask" - przez otto88 - 11-01-2012, 18:20
RE: Powieść "Brzask" - przez Predator - 16-01-2012, 13:53

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości