02-09-2011, 17:12
Dziękuje za komentarze. W "Telefonie" klimat to wypadkowa wielu zmiennych, niektórych mocno niezamierzonych - jak brak pewnych umiejętności, ale i tak fajnie, że się klimat spodobał. "Schody" za to są takie bardziej... jak to powiedzieć... poetyckie.