12-08-2011, 18:47
Fragment trochę krótki i jak na mój gust dzieje się w zbyt błyskawicznym tempie. Mogłabyś trochę to rozwinąć zwłaszcza moment przemiany i nie zdradzać wszystkiego w pierwszym akapicie (ale tu już decyzja należy do Ciebie). Mimo wszystko czytało mi się dobrze.
Tematyki wampirów osobiście nie lubię, ale przeczytam kolejny fragment (jeśli się pojawi) i wtedy będę mógł powiedzieć coś więcej na temat fabuły.
To czego spodziewają się inni jest nieważne, bo to nie zawsze pokrywa się z rzeczywistością i od Ciebie zależy, jak będzie.
A jeśli tekst wydaje Ci się banalny zawsze możesz wymyślić coś, co sprawi, że przestanie taki być.
Tyle ode mnie i weny życzę.
Tematyki wampirów osobiście nie lubię, ale przeczytam kolejny fragment (jeśli się pojawi) i wtedy będę mógł powiedzieć coś więcej na temat fabuły.
Azzza napisał(a):I powiem szczerze, że wydaje mi się on dość banalny. No, ale czego się spodziewać po 14-latce?A to podejście przed następnym fragmentem zmień. To Ty sprawiasz jaki będzie Twój tekst, nie wiek. A jeśli nie Ty sama nie będziesz od siebie wymagać to kto ma to robić? A może tu chodzi o to, że sama po sobie wiele się nie spodziewasz?
Tylko banalności i masy błędów....
To czego spodziewają się inni jest nieważne, bo to nie zawsze pokrywa się z rzeczywistością i od Ciebie zależy, jak będzie.
A jeśli tekst wydaje Ci się banalny zawsze możesz wymyślić coś, co sprawi, że przestanie taki być.
Tyle ode mnie i weny życzę.
-Czuję się mniej więcej tak, jak ktoś, kto bujał w obłokach i nagle spadł.
-Co komu do tego, skoro i tak mniejsza o to?
Kłapouchy
Moje teksty:
Jestem...<klik>
Nadzieja<klik>
Zapał<klik>
-Co komu do tego, skoro i tak mniejsza o to?
Kłapouchy
Moje teksty:
Jestem...<klik>
Nadzieja<klik>
Zapał<klik>