11-07-2011, 10:00
Rozumiem, że ten tekst to opowieść bajarza, która dotyczy tego, co będzie działo się w ciągu dalszym. Skoro tak, to nawet ciekawa forma prologu. Tylko że treść tej legendy jest trochę zbyt skondensowana, zbyt ogólna. Można by to rozciągnąć, dodać szczegółów, opisów itd.
Jeśli chodzi o treść - cóż, to fantasy... nie spodziewałem się czegoś oryginalnego i nic takiego tu nie znalazłem. Tracę chyba resztki wiary w ten gatunek, już chyba nic się w nim nie da nowego ani ciekawego wymyślić...
Jeśli chodzi o treść - cóż, to fantasy... nie spodziewałem się czegoś oryginalnego i nic takiego tu nie znalazłem. Tracę chyba resztki wiary w ten gatunek, już chyba nic się w nim nie da nowego ani ciekawego wymyślić...