02-05-2013, 11:23
Ja ostatnio przejeżdżam po "Technomagia i smoki" Marka Utkina.
Książka napisana przezabawnym językiem, bardzo barwnie i szalona od początku, ale... przy każdorazowej przerwie muszę chwilę się zachęcać by wrócić do lektury. Mam wrażenie, że pomimo naprawdę ciekawej oprawy językowej, jest sucha emocjonalnie i po skończeniu lektury bez potrzeby "pożegnania" się z bohaterami, będę mógł wziąć następną do rąk.
Książka napisana przezabawnym językiem, bardzo barwnie i szalona od początku, ale... przy każdorazowej przerwie muszę chwilę się zachęcać by wrócić do lektury. Mam wrażenie, że pomimo naprawdę ciekawej oprawy językowej, jest sucha emocjonalnie i po skończeniu lektury bez potrzeby "pożegnania" się z bohaterami, będę mógł wziąć następną do rąk.