28-12-2015, 12:17
Cytat:Jednego, czego udowodnić się nie da, jest to, czy Biblia była pisana z natchnienia Bożego. To już trzeba "wziąć" na wiarę. Dopiero przy takim założeniu Biblia staje się spójna co do przekazu. Prawda?
Jeżeli informacje zawarte w Biblii są prawdą / archeologia, geografia, historia, medycyna, czy psychologia to potwierdza /, zachodzi pytanie jakimi pobudkami kierowali się jej pisarze ?/40 osób spisywało tą księgę na przestrzeni 1500 lat/ Ciekawe jest, że żaden z nich nie twierdzi, że był na tyle mądry i spisywał swoje przemyślenia. A przecież mógł się pochwalić swoimi zdolnościami intelektualnymi. Kolejna sprawa-każdy z pisarzy biblii bronił wysokich mierników moralnych. Na przykład ap.Paweł napisał większość listów, żył w okresie panowania imperium rzymskiego, to co pisał i głosił było nie do przyjęcia. Przemoc i rozwiązłość była wówczas na porządku dziennym/ Walki na arenach, orgie , homoseksualizm itd/ były normą. Jaki cel przyświecałby Pawłowi i pozostałym pisarzom, żeby wprowadzać czytelnika w błąd twierdząc, że pisali pod inspiracją Boga? Przecież każdy z nich ponosił tego konsekwencje, będąc zaciekle prześladowanym i poniżanym. Taka osoba nie cieszyła się prestiżem ani poważaniem.
Jeżeli ktoś cierpi dla tak wzniosłych mierników, jest o wiele wiarygodniejszym człowiekiem niż ktoś kto je zwalcza. Dlatego nie ma podstawy, żeby nie ufać pisarzom Biblii, którzy twierdzą że do jej spisania pobudzał ich Boży duch. Po trzecie- spełniło się około 300-detali /proroctw/ dotyczących osoby Jezusa. Niektóre z kilkusetnym wyprzedzeniem, jest fizyczną niemożliwością przewidzieć takie szczegóły, tym bardziej że żyli w różnych okresach i nie wszyscy mieli z sobą kontakt.
Bój się prawdziwego Boga i przestrzegaj jego przykazań. Na tym bowiem polega cała powinność człowieka. Bo prawdziwy Bóg podda wszelki uczynek osądzeniu w związku z każdą ukrytą rzeczą, czy to dobrą, czy złą. ( Kaznodziei 12: 13,14 )