Czas pogania

[Morydz]

Ulica, którą idę(,) jest zupełnie pusta.

Ale co wtedy powiem im?

„Im” nie powinno być na końcu zdania. Co wtedy im powiem – tak byłoby lepiej.

- A panienka co robi tutaj sama? -jego nieogolona twarz nagle znalazła się tuż naprzeciwko mojej.

Po myślniku powinnaś w tym wypadku zacząć wielką literą.

Czuję jak zaciska dłoń na moim ramieniu. Przysuwa twarz. Teraz czuję jego śmierdzący oddech. Czuję jak mój żołądek fika koziołki.

Za dużo „czuję”.

Okazanie litości jest okazaniem słabości – na myśl przychodzą mi Ich słowa

Za dużo „okazanie” I zapomniałaś kropki na końcu zdania.

Oto(,) czego szukał.

Kto przy zdrowych zmysłach będzie się tym interesował w tym kraju?

Za dużo „tym”.

Przejrzyj tekst w poszukiwaniu brakujących spacji

Błędów, jak widać, nie ma dużo. A jeśli już są, to niewielkie Treść średnio odkrywcza, ale czyta się dobrze.
Trochę tylko doskwierała mi banalność języka. Osobiście wolałbym, żebyś udekorowała ten tekst jakimiś ciekawymi zwrotami, słowami, może metaforami. Bo jest bardzo prosty, momentami aż za prosty. Spójrz na pierwszy akapit – bardziej banalnie już by się chyba nie dało rozpocząć opowiadania
Kombinuj, „dekoruj” teksty, a będą Ci wychodziły naprawdę dobre rzeczy, bo błędów nie robisz, pisać potrafisz i niewiele Ci brakuje do napisania czegoś naprawdę dobrego