11-05-2011, 19:26
" No bo co to byłby za Bóg, gdyby ściśle trzymał się zasady: do nieba tylko z Kościoła, a nie dostrzegał tych wierzących przy tej drodze."
Więc tak - kręgi przynależności do Kościoła są takie, że tym najbardziej rozległym są "ludzie szukający Boga".
Modlić się można wszędzie. Ale w kościele jakoś tak można się wyciszyć.
Więc tak - kręgi przynależności do Kościoła są takie, że tym najbardziej rozległym są "ludzie szukający Boga".
Modlić się można wszędzie. Ale w kościele jakoś tak można się wyciszyć.
"Problem w tym, mili moi, że za mało tu kowboi, a za dużo się wypasa świętych krów"
Z. Hołdys, Lonstar, "Countrowersja"
Z. Hołdys, Lonstar, "Countrowersja"
Kroniki Białogórskie: tom I - http://www.via-appia.pl/forum/showthread.php?tid=2143 (kto szuka ten znajdzie wersję płatną ); tom II - http://www.via-appia.pl/forum/showthread.php?tid=9341.
kronikibialogorskie.pl, czyli najbrzydsza strona www w internetach