Ja mogę się tylko podpisać pod Lilith. Takie dyskusje niczego nie wnoszą bo z obu stron opierają się na dogmatach, które maja to do siebie, że po prostu są. Jak więc dyskutować nad czymś co nie podlega dyskusji?
Oglądaliście "Poranek Kojota"? Podczas sceny w zoo(kiedy gangsterzy wykłócali się kto ma trafić do lwów) Dziki powiedział bardzo ciekawe zdanie.
"Bo widzisz, napchałeś sobie głowę bzdurami o żabach i teraz na siłę, próbujesz zainteresować tym innych". Ja właśnie czuję, że ktoś tu próbuje mnie zainteresować żabami.
Ps. To jest kawiarenka, zaś o ile wiem, przy stole nie wypada rozmawiać o polityce i religii W Australii można za to w dziób oberwać od knajpianych bywalców.
Oglądaliście "Poranek Kojota"? Podczas sceny w zoo(kiedy gangsterzy wykłócali się kto ma trafić do lwów) Dziki powiedział bardzo ciekawe zdanie.
"Bo widzisz, napchałeś sobie głowę bzdurami o żabach i teraz na siłę, próbujesz zainteresować tym innych". Ja właśnie czuję, że ktoś tu próbuje mnie zainteresować żabami.
Ps. To jest kawiarenka, zaś o ile wiem, przy stole nie wypada rozmawiać o polityce i religii W Australii można za to w dziób oberwać od knajpianych bywalców.